Życie rowerzystów w Warszawie

– Władze stolicy nareszcie zauważyły, że w mieście są rowerzyści – powiedział Witold Smolik z Warszawskiej Masy Krytycznej. W Polskim Radiu 24 rozmawialiśmy o tym, jakie warunki mają warszawscy miłośnicy „dwóch kółek” do komunikacji w swoim mieście oraz jak na przestrzeni ostatnich lat zmieniała się rowerowa infrastruktura w Warszawie.

2016-08-28, 20:42

Życie rowerzystów w Warszawie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flick/NunoRibeiro

Posłuchaj

28.08.16 Witold Smolik: „Rowerzysta w wielu miejscach Warszawy musi wydreptać swoje własne trasy rowerowe (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Witold Smolik podkreślił, że momentem przełomowym dla jakości poruszania się rowerem po polskiej stolicy był rok 2009. To właśnie wtedy zostały wprowadzone rewolucyjne standardy, które nakreśliły zasady budowy infrastruktury rowerowej.

– Pomimo wysiłków urzędników są jeszcze miejsca na mapie Warszawy, gdzie rowerzysta może obawiać się o bezpieczeństwo swojego przejazdu. Największym wyzwaniem infrastrukturalnym jest na pewno teren Centrum i Śródmieścia. Dużą trudność stanowi przeprawa przez Most Poniatowskiego. Przyznam, że jazda tym odcinkiem odbywa się „z duszą na ramieniu”. Prędkości, które osiągają kierowcy samochodów, są często zatrważające i niezwykle niebezpieczne – powiedział Witold Smolik.

W niektórych strefach Śródmieścia władze wprowadziły ograniczenie prędkości dla samochodów do 30 km/h, a także dopuściły kontraruch rowerowy. Zdaniem Witolda Smolika zmiany te zwiastują kolejne pozytywne przemiany w tej części Warszawy. – Kontraruch jest możliwością jazdy rowerem pod prąd, w sposób dopuszczony oznakowaniem, na ulicach jednokierunkowych – wyjaśnił.

W audycji Witold Smolik mówił także o historii, przyszłości i celach, jakie przyświecają Warszawskiej Masie Krytycznej, imprezie, która m.in. popularyzuje rowery, jako środek komunikacji w mieście.

REKLAMA

Polskie Radio 24/db/pj

__________________

Data emisji: 28.08.2016

Godzina emisji: 18.15

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej