Rozmowy V4 plus Ukraina. Grupa Wyszehradzka chce formować UE po Brexicie i wspiera Kijów w drodze do Wspólnoty

Posłuchaj

Spotkanie liderów państw V4 i Ukrainy w Krynicy. Relacja Tomasza Majki (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Spotkanie trwało dwie godziny. Jak mówiła premier Beata Szydło, było podzielone na dwie części – pierwszą poświęcono zmianom UE po Brexicie i migracji, a drugą Ukrainie.
- W pierwszej części spotkania V4 rozmawiała o tym, co czeka UE po Brexicie. Przygotujemy się do zmian, które UE będzie musiała przeprowadzić – mówiła szefowa polskiego rządu.

Beata Szydło przypomniała, że wkrótce (16 września) odbędzie się w tej sprawie nieformalny szczyt UE w Bratysławie. - V4 chce przedstawić na nim wspólne stanowisko – mówiła premier. Dodała, że Grupa Wyszehradzka ma nie tylko duże ambicje i potencjał, ale ma też receptę na UE. – Wiemy, co zrobić, by UE była lepsza– rozwijała się, była bliżej obywateli , by postawiła na parlamenty europejskie – mówiła. Dodała, że trzeba przeprowadzić reformy i wyciągnąć wnioski z Brexitu, myśląc już o przyszłości Wspólnoty. Grupa Wyszehradzka chce wyznaczać przyszłość UE – podkreśliła Beata Szydło.

Dodała, że projekty dotyczące wspólnego rynku, wzmacniania UE, usprawniania, są nie tyle możliwe, ale konieczne do zrealizowania, tak by UE była gotowa do konkurowania na światowej arenie i rynkach.

Beata Szydło powiedziała, że Komisja Europejska nie powinna zajmować się polityką, a realizacją projektów i programów. Premier dodała, że trzeba starać się o szybszy rozwój UE.

Jak poinformowała premier, kolejnym tematem była migracja. Jak stwierdziła, V4 uważa, że ten problem trzeba rozwiązywać tam gdzie się rodzi, poza granicami UE. Grupa Wyszehradzka chce wzmocnienia granic zewnętrznych, pomocy humanitarnej, przeprowadzenia projektów wspomagających osoby potrzebujące w ich państwach – mówiła Beata Szydło, dodając, że przywódcy V4 są przeciwko zmuszaniu państw UE do przyjmowania jednego modelu prowadzenia polityki migracyjnej, ich zdaniem powinny one realizować ją wedle swoich możliwości i uznania.

Beata Szydło zaznaczyła, że drugą część spotkania poświęcono współpracy Grupy Wyszehradzkiej z Ukrainą. - To było dobre spotkanie, jest wiele tematów, które nas łączą - oceniła. Grupa Wyszehradzka stoi niezmiennie na stanowisku, że chcemy wspierać Ukrainę, realizować wspólne projekty – podkreśliła. Dodała, że V4 chce m.in. wspierać Kijów w kwestii wiz, bezpieczeństwa energetycznego i na drodze do Unii Europejskiej.

Premier Ukrainy Wolodymyr Hrojsman w swoim oświadczeniu pogratulował Polsce, która objęła 1 lipca roczne przewodnictwo w V4. Podziękował Beacie Szydło za inicjatywę spotkania premierów w formacie ”V4 plus Ukraina”. Zaznaczył, że jest wielki potencjał w zakresie rozwoju tych relacji. Kijów jest bardzo zainteresowany pogłębioną współpracą z V4 - dodał. Zaznaczył, że Ukraina określiła kurs polityczny na Europę, oczekuje na szybką ratyfikację umowy stowarzyszeniowej, spodziewa się też wprowadzenia ruchu bezwizowego. Podziękował Grupie Wyszehradzkiej za wspieranie Ukrainy w walce z rosyjską agresją. Dodał, że Ukraina dziś broni wspólnych wartości UE, o które walczy każde europejskie państwo.

Premier Węgier Viktor Orban stwierdził, że dwa lata temu Ukraina otrzymała obietnicę, że krok po kroku UE będzie wspierać przyjęcie Kijowa do Wspólnoty, gdzie też Ukraina w naturalny sposób przynależy. Zauważył, że tymczasem w ciągu ostatnich dwóch lat nic się nie działo, natomiast w Holandii odbyło się niekorzystne dla Kijowa referendum. Dodał, że V4 pozostaje przyjaciółmi Kijowa i jest za jak najszybszym przybliżeniem Ukrainy do Unii Europejskiej. Zaznaczył, że UE ma problemy, ale to nie powód, by nie wprowadzić np. ruchu bezwizowego dla Ukrainy, to nie wymaga dużych nakładów z budżetu.

Jeśli chodzi o przygotowanie do szczytu w Bratysławie, to spotkanie dzisiejsze przyniosło rezultaty – ocenił Orban. Utworzyło się stanowisko, że Brexit daje nam olbrzymią możliwość, wielką szansę – mówił. Potrzebujemy UE, silnej (…) Teraz jest bogata, ale jest słaba – mówił Orban. Zaznaczył, że obronę przed niekontrolowaną migrację trzeba przesunąć na południe, stąd opowiedziano się m.in. za pomocą dla Bułgarii.

Premier Słowacji Robert Fico mówił, że w Krynicy doszło do pierwszego jego osobistego spotkania z premierem Ukrainy. Dodał, że Słowacja zawsze będzie miała otwarte drzwi dla przyjaciół na Ukrainie.

Słowacja jest strategicznie zainteresowana, by na Ukrainie, która sąsiaduje ze Słowacją był spokój i stabilność – mówił. Zauważył, że we wspólnym stanowisku V4 przyjętym dziś, wyrażono jasne wsparcie dla ambicji integracyjnych Ukrainy. Dodał, że życzy jej, by jak najszybciej doszło do liberalizacji wizowej, ma nadzieję, że zostanie rozwiązany problem dotyczący holenderskiego referendum. Przypomniał, że Słowacja zapewniła wsteczny przepływ gazu na Ukrainę w skomplikowanej sytuacji (w polityce zagranicznej), jest zainteresowana projektami energetycznymi. Ma nadzieję, że tranzyt gazu przez Ukrainę na Słowację zostanie utrzymany.

Robert Fico ocenił, że spotkanie potwierdziłorolę V4 w UE, która nie chce być pasywnym obserwatorem, chce uczestniczyć w tworzeniu polityk europejskich.
Fico ma nadzieję, że w Bratysławie rozpocznie się proces, który chętnie nazwałby bratysławskim, w zakresie naprawy UE. Dodał, że trzeba zdiagnozować sytuację UE po Brexicie i znaleźć narzędzia jej naprawy.

Premier Czech Bohuslav Sobotka powiedział, że istotne jest, by Ukraina otrzymała perspektywę europejską. Umowa stowarzyszeniowa jest bardzo ważnym instrumentem rozwoju wzajemnych stosunków – dodał. Zaznaczył, że Ukrainę czeka jeszcze długa droga, jeśli chodzi o wdrażanie reform. Dodał, że V4 wyraziła wsparcie dla integralności i suwerenności Ukrainy – dodał.

Sobotka zaznaczył, że była mowa o wspólnej armii europejskiej, która mogłąby pomóc w obronie granicy zewnętrznej czy w przypadku kryzysów międzynarodowych.

16 września w Bratysławie odbędzie się nieformalny szczyt Wspólnoty poświęcony UE po Brexicie.

PolskieRadio.pl //agkm

WIDEO TVP INFO. – UE dla nas jest zbyt wielką wartością, aby pozwolić, że zostanie zmarnowana; jeśli UE nie zmieni się, będzie organizacją schyłkową – powiedziała we wtorek podczas panelu w Krynicy-Zdroju premier Beata Szydło. Podkreśliła, że Unia musi zacząć reprezentować interesy Europejczyków, a nie elit.