Zjednoczone Emiraty Arabskie przyjmą uchodźców z Syrii
ZEA zapowiadają, że dadzą schronienie 15 tys. uciekinierów. Decyzja została ogłoszona w Nowym Jorku, gdzie przywódcy całego świata debatowali na temat pomocy migrantom z regionów objętych konfliktami zbrojnymi.
2016-09-22, 15:45
Bogate kraje Zatoki Perskiej od początku kryzysu migracyjnego są krytykowane za to, że nie solidaryzują się z uchodźcami. Państwa te nie są też sygnatariuszami konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie uchodźców.
Powiązany Artykuł
KRYZYS MIGRACYJNY W EUROPIE
Przez wiele miesięcy brak aktywności w tej kwestii tłumaczono strachem przed zwiększającą się liczbą migrantów. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich rdzenna ludność stanowi mniejszość społeczeństwa.
Zgodnie z deklaracją ZEA, 15 tysięcy Syryjczyków znajdzie schronienie w Emiratach w ciągu najbliższych 5 lat. - Żyjemy w czasach kryzysu. Liczba uciekinierów i tych, którzy zostali pozbawieni dachu nad głową, jest największa w historii. To konsekwencja konfliktów spowodowanych przez ekstremistów. Musimy wspólnie być źródłem nadziei dla pozbawionych domu, musimy przywrócić im godność, szanse na normalne życie w społeczeństwie - mówiła w Nowym Jorku minister współpracy międzynarodowej Reem Ebrahim Al Hashemi
Przed rozpoczęciem konfliktu w Syrii, w Emiratach pracowało 115 tysięcy Syryjczyków. Według oficjalnych danych, w ciągu ostatnich lat rząd przeznaczył 750 milionów dolarów na pomoc dla syryjskich uciekinierów przebywających w sąsiednich krajach. Pieniądze trafiły między innymi do obozów uchodźców w Jordanii i północnym Iraku, a także w Grecji.
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA