Rekonstrukcja rządu: czy uda się pogodzić cele resortu finansów z ministerstwem rozwoju?
Z rządu odwołany został minister finansów Paweł Szałamacha; nowym szefem resortu finansów będzie wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki, który ma łączyć oba stanowiska - ogłosiła dziś premier Beata Szydło.
2016-09-28, 20:50
Posłuchaj
̶ Skupienie obu resortów w rękach jednej osoby to może być niebezpieczny pomysł mówi Rafał Sadoch, analityk DM mBanku.
Oba ministerstwa mają różne cele
Jak podkreśla, oba ministerstwa mają różne cele.
̶ Ministerstwo rozwoju musi dbać o wzrost gospodarczy z drugiej strony resort finansów musi pilnować stabilności finansów publicznych. Dlatego szef tego superresortu stanie przed dylematem: co będzie ważniejsze – wzrost gospodarczy czy stabilność finansowa, mówi Sadoch.
Powiązany Artykuł

Rekonstrukcja rządu: minister Paweł Szałamacha odwołany, wicepremier Morawiecki na czele superresortu
Dodaje, że w ciągu ostatniego roku obaj ministrowie wielokrotnie się różnili.
Kwestie sporne dotyczyły m.in. obniżania wieku emerytalnego. Teraz utrzymanie w ryzach budżetu może być trudne.
REKLAMA
Co z budżetem?
Jak zauważa analityk, minister Szałamacha robił wszystko aby reformy wprowadzać w życie w ramach budżetu, tymczasem w przyszłym roku nie da się wprowadzić wszystkiego w jednym czasie.
̶ To była prawdopodobnie przyczyna rezygnacji Pawła Szałamachy z funkcji ministra finansów – mówi Sadoch.
Złoty zareagował negatywnie na zmiany w rządzie
Dzisiejsza zmiana, jak podkreśla ekspert, miała też odzwierciedlenie w notowaniach złotego, który osłabił się w stosunku do głównych walut.
Jak mówi analityk, polska waluta osłabiła się nie tylko wobec euro, ale i wobec forinta.
̶ Zdaje się, że rynki finansowe dość nieufnie patrzą na połączenie tych dwóch resortów i może to rodzić presję na złotego w kolejnych dniach – mówi gość radiowej Jedynki.
Jak jednak zaznacza, nie spodziewałby się wyraźnego osłabienia polskiej waluty w drugiej części tygodnia, choć w długiej perspektywie może się okazać, że zachowanie stabilności finansowej nie będzie łatwe.
REKLAMA
̶ Zachowanie stabilności finansowej może zejść na drugi plan – mówi analityk.
Premier Beata Szydło podjęła dziś także decyzję o powołaniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów na czele z wicepremierem Morawieckim.
Elżbieta Szczerbak, jk
Polecane
REKLAMA