Legalnie nad Wisłą?
Gościem Polskiego Radia 24 był Marek Tatała, inicjator akcji „Legalnie nad Wisłą”. Mieszkaniec Warszawy został ukarany za picie alkoholu na stołecznym, nadwiślanym bulwarze. W jego ocenie – niesłusznie. Teraz sprawa toczy się przed sądem.
2016-10-01, 09:51
Posłuchaj
Sąd I instancji orzekł, że Marek Tatała dopuścił się czynu zabronionego. Sędzia przychyliła się do interpretacji policjantów, którzy wskazywali na to, że ukarany mandatem spożywał alkohol w miejscu niedozwolonym, czyli na ulicy.
Tatała jednak nie zgadza się z taką interpretacją. – Teren nad Wisłą nie może być traktowany jako część pasa drogowego czy ulica – podkreślał, powołując się przy tym m.in. na opinię prawną, która została sporządzana na zlecenie warszawskiego Ratusza.
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości, alkoholu nie można spożywać na ulicach, placach i w parkach. Zdaniem Marka Tatały, bulwar nie kwalifikuje się do żadnej z powyższych kategorii. Wyrok sądu II instancji zostanie ogłoszony 6 października.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24
__________________
Data emisji: 1.10.16
Godzina emisji: 8.35
REKLAMA
REKLAMA