Solidarność zawiadamia prokuraturę po "czarnym proteście". "Bezprawne wykorzystanie"

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność” zawiadomiła prokuraturę, że do promocji warszawskiego "czarnego protestu" bezprawnie wykorzystano logo związku. Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Prokuratura prowadzi czynności sprawdzające.

2016-10-11, 15:05

Solidarność zawiadamia prokuraturę po "czarnym proteście". "Bezprawne wykorzystanie"
Diese Lithografie von Tomasz Sarnecki wurde 1989 für die polnischen Wahlen verwendet. Sie zeigt Gary Cooper – den Star des amerikanischen Westerns ‚High Noon’ – mit einem Solidarność-Abzeichen auf der Brust und einem Stimmzettel in der Hand.Foto: Lukas Plewnia/flickr

Jak poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Tatiana Paszkiewicz, zawiadomienie KK NSZZ "S" dotyczy "nieuprawnionego wykorzystania znaku słowno-graficznego" związku.

Złożenie zawiadomienia potwierdził rzecznik prasowy przewodniczącego KK NSZZ "S" Marek Lewandowski. Wyjaśnił, że sprawa dotyczy grafiki, jakiej użyto w Internecie do promocji warszawskiego "czarnego protestu".

Grafika ta nawiązuje do plakatu "W samo południe" (autorstwa Tomasza Sarneckiego) zachęcającego do głosowania w wyborach 4 czerwca 1989 roku. W pracy Sarnowskiego nawiązującej do słynnego westernu pojawił się cień Garego Coopera, ściskającego w prawej dłoni zamiast colta, kartkę do głosowania, a w tle umieszczono logo "Solidarności" (jego twórcą jest Jerzy Janiszewski).

W grafice służącej promocji "czarnego protestu" także pojawia się logo "S", ale – zamiast postaci Coopera – umieszczono w niej sylwetkę kobiety w spódnicy w kowbojskim kapeluszu na głowie.

REKLAMA


źródło: TVP Info


Paszkiewicz powiedziała, że prokuratura prowadzi w tej sprawie czynności sprawdzające. Według doniesień medialnych, śledczy z Gdańska wystąpili do stołecznego ratusza o informacje dotyczące organizatorów czarnego protestu w Warszawie, ponieważ chcą poznać dane osób, które zgłosiły manifestację w ratuszu.

W wielu miastach Polski 3 października odbył się "czarny protest". Był to wyraz sprzeciwu wobec możliwości zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji. W manifestacji w Warszawie - jak szacują służby porządkowe - wzięło udział w kulminacyjnym momencie ok. 17 tys. osób.

PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej