Gorąco w Sejmie. Konfrontacja szefa MON z opozycją ws. śmigłowców
Prawo i Sprawiedliwość i opozycja wzajemnie oskarżyły się o kłamstwa w sprawie zakupu śmigłowców dla polskiej armii. Sejm debatował dziś o niedoszłym zakupie śmigłowców Caracal od firmy Airbus Helicopters.
2016-10-20, 17:48
Posłuchaj
W Sejmie spór o zakup śmigłowców dla polskiej armii. O szczegółach - Karol Darmoros (IAR)
Dodaj do playlisty
Posłowie opozycji zarzucali MON, że zerwanie negocjacji z francuskim Airbusem jest zaprzepaszczeniem szansy na szybszą modernizację armii.
Powiązany Artykuł
![mistral 1200 F.jpg](http://static.prsa.pl/images/5647a9bc-971a-44b1-a4ed-1b33936fdff4.jpg)
Caracale za Mistrale? PiS chce zbadania przetargu
Odpowiadając na pytania posłów minister Antoni Macierewicz powiedział, że od początku uważał tę umowę za niekorzystną. Zdaniem Antoniego Macierewicza, kontrakt został zawarty ze świadomą złą wolą przez wiceministra obrony w poprzednim rządzie, Czesława Mroczka. Wyjaśnił, że skoro jednak poprzedni rząd zawarł umowę, to on z negocjacji się wyłączył, a rozmowy na temat offsetu dalej prowadziło Ministerstwo Rozwoju.
A. Macierewicz oskarża opozycję o "cyniczny lobbing"; Źródło: Sejm/x-news
REKLAMA
Według szefa MON, umowa z Airbusem nie przewidywała wymiernych korzyści. Minister zaprzeczył, by w ramach przetargu i offsetu było brane pod uwagę tworzenie jakichkolwiek miejsc pracy w Radomiu. Natomiast w fabryce w Łodzi miało, według Antoniego Macierewicza, pracować nie kilka tysięcy, a zaledwie 200 osób. Poinformował, że pierwsza partia 25-ciu Caracali miała być wyprodukowana poza Polską.
- W żadnym z dokumentów, a zapoznałem się z nimi bardzo dokładnie, nie ma gwarancji sześciu tysięcy miejsc pracy dla Polski w wyniku przekazania obcemu koncernowi 13,5 mld złotych - mówił.
Polska nie może "być filarem jakiejkolwiek zagranicznej firmy"
Antoni Macierewicz tłumaczył, że ceni francuski koncern, ale nie godzi się na to, by Polska była filarem jakiejkolwiek zagranicznej firmy.
Antoni MacierewiczPrawo i Sprawiedliwość będzie rozwijało polski przemysł obronny, będzie dążyło do tego, żeby to polski przemysł obronny był fundamentem bezpieczeństwa narodowego Polski
Reprezentujący Platformę b. wiceszef MON Czesław Mroczek zarzucił PiS, że odstępując od negocjacji w sprawie dostawy śmigłowców Caracal produkowanych przez Airbus Helicopters spełnia obietnice wyborcze wobec związkowców z zakładów, których oferta odpadła w przetargu.
REKLAMA
Źródło: TVP Info
Nawiązując do słów Czesława Mroczka, Macierewicz powiedział: "Tak, to prawda, Prawo i Sprawiedliwość spełnia swoje obietnice wyborcze".
- Prawo i Sprawiedliwość będzie rozwijało polski przemysł obronny, będzie dążyło do tego, żeby to polski przemysł obronny był fundamentem bezpieczeństwa narodowego Polski – dodał. Zarzucił poprzedniemu rządowi, że chciał kwotą 13,5 mld (wartość kontraktu plus VAT) zasilić nie polski przemysł, lecz przemysł zagraniczny. - To państwo polskie wyznacza granice offsetu - dodał, odnosząc się do zarzutów opozycji w tej sprawie.
Minister zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wspierać polski przemysł obronny. MON chce wyposażyć polskie siły zbrojne w co najmniej 50 śmigłowców. Będzie także dążyć do tego, aby każda z fabryk zbrojeniowych produkujących w Polsce mogła mogła dostarczyć sprzęt niezbędny naszej armii.
REKLAMA
Szef MON podał, że pierwsze śmigłowce zamówione dla wojska w nowym, zapowiedzianym we wtorek postępowaniu, zostaną dostarczone w 2018 r.
Związki z lobbystą
Szef MON w czasie swego wystąpienia odniósł się do zarzutów opozycji dotyczących jego powiązań z amerykańskim lobbystą, byłym senatorem Alfonsem D'Amato. - Kontrakt między Polska Grupą Zbrojeniową a firmą lobbingową pana senatora Alfonsa D'Amato, był kontraktem publicznie i otwarcie zawartym w Stanach Zjednoczonych, wpisanym do rejestru, w którym wszystko jest od początku do końca przejrzyste - mówił.
Źródło: youtube
Antoni Macierewicz Kontrakt między Polska Grupą Zbrojeniową a firmą lobbingową pana senatora Alfonsa D'Amato, był kontraktem publicznie i otwarcie zawartym w Stanach Zjednoczonych, wpisanym do rejestru, w którym wszystko jest od początku do końca przejrzyste
- Prawda jest taka, że senator, a dokładnie jego firma, zobowiązała się działać na rzecz bezpieczeństwa Polski, a zwłaszcza na rzecz skuteczności realizacji naszych celów w związku ze szczytem NATO - powiedział Macierewicz. Wyjaśniał, że to nie senator D'Amato i jego firma płacili "pieniądze jakiemukolwiek polskiemu urzędnikowi". - To Polska wynajęła jego firmę, żeby wspierał polskie interesy w Stanach Zjednoczonych - powiedział minister obrony.
REKLAMA
Posłowie PiS na pomoc szefowi MON
W debacie sejmowej ministrowi wtórowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Artur Soboń mówił, że nie jest zdziwiony zakończeniem negocjacji z Francuzami, bo konstrukcja śmigłowców Caracal to zmodernizowany projekt z lat 60.tych. Jest to więc konstrukcja znacznie starsza od rozwiązań oferowanych przez Amerykanów, Włochów lub Brytyjczyków. - Jeśli chcemy wyposażyć naszą armię w śmigłowce, które będą nam służyć jak najlepiej i jak najdłużej, musimy wybrać nowoczesny i nie budzący zastrzeżeń sprzęt - mówił Artur Soboń.
Opozycja pyta: kiedy wojsko otrzyma śmigłowce?
Poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Grabarczyk pytał, czy śmigłowce dla polskiej armii zostaną w porę dostarczone dla polskich żołnierzy, którzy służą na zużytych, starych maszynach. Były minister przypomniał, że kończą się zdolności użytkowe śmigłowców produkcji radzieckiej, które teraz są na wyposażeniu polskiej armii. Cezary Grabarczyk podkreślił, że minister obrony narodowej ma dbać o zwiększenie zdolności obronnych polskich sił zbrojnych. Tymczasem, według posła, brak nowych śmigłowców te zdolności osłabia.
Źródło: youtube
Krzysztof Starski z klubu Kukiz'15 pytał ministra Macierewicza, czy podczas nowego wyboru śmigłowców w imię rozwoju polskiego przemysłu uda się wykorzystać rodzime rozwiązania techniczne. Jako przykład innowacyjnej polskiej myśli podał śmigłowiec Sokół-Głuszec, który ma nowszą konstrukcję niż francuski Caracal.
REKLAMA
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej zwróciła uwagę na sposób wyboru pierwszej partii śmigłowców, ogłoszonej przez MON. Posłanka dociekała, jak to możliwe, że przetarg, który toczył się kilka lat i który gwarantował przejrzystość postępowania, niespodziewanie się skończył, a wszystkie kolejne decyzje są podejmowane przez ministra Macierewicza arbitralnie.
.@KLubnauer:
— wideo .Nowoczesna (@wideoNowoczesna) 20 października 2016
Po informacji rządu nt. #Caracale, dalej jest wrażenie, że min.#Macierewicz sabotuje dozbrajanie armii i utrwala bezbronność PL pic.twitter.com/c0QGTRywvK
Mieczysław Kasprzak z PSL ubolewał, że w ostatnim czasie pojawia się wiele sprzecznych informacji na temat zakupu śmigłowców i prosił o rozwianie wątpliwości poprzez skonkretyzowanie ceny, jak i ilości helikopterów.
Francuska firma Airbus Helicopters miała dostarczyć dla polskiej armii 50 śmigłowców Caracal za 13,5 miliarda złotych.
Na początku miesiąca Ministerstwo Rozwoju poinformowało o zakończeniu prowadzonych umów offsetowych.
REKLAMA
Trzy firmy ponownie zaproszone do rozmów
Powiązany Artykuł
![helikopter free 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/f0764748-96ae-47ac-bdd1-7dcf60f4bd00.jpg)
MON kupi śmigłowce w ramach pilnej potrzeby
Przedwczoraj MON zawiadomił o zaproszeniu do wstępnych rozmów trzech producentów, którzy brali udział w poprzednim przetargu na śmigłowiec dla armii. Zaproszone do rozmów podmioty to: PZL Mielec, Świdnik oraz Airbus.
Śmigłowce mają zostać zakupione z budżetu MON, wynoszącego miliard złotych. Decyzję w tej sprawie podjął minister Antoni Macierewicz.
IAR/PAP/dad
REKLAMA