Michał Kuź: Donalda Trumpa łączy z Berniem Sandersem nastawienie antyglobalistyczne

Dr Michał Kuź zwracał uwagę, że w wyborach prezydenckich w USA wciąż duże znacznie ma „sektorowy podział”, w których przemysł naftowy „inwestuje” w Republikanów, a „zielonej energii” w Demokratów. – Dotychczas sektor finansowy inwestował we wszystkich. Jednak w momencie gdy klasa średnia zbiedniała z powodu kryzysu i w ocenie jej samej i niektórych analityków, z powodu globalizacji, to ona sięgnęła po takich kandydatów jak Donald Trump i Bernie Sanders przeciwko dotychczasowemu establishmentowi, który ich obydwu nie lubi – oceniał ekspert.

dr Michał Kuź Hillary Clinton jest kandydatką establishmentu aż do bólu

Zaznaczył przy tym, że od 2010 roku zezwolono dużym korporacjom na nieograniczone finansowanie kampanii, poprzez tworzenie tzw. political action committees (PAC), organizacji je finansujących „z pozoru nieoficjalnie, ale de facto” popierających kandydatów. Od tego momentu, gdy Sąd Najwyższy oficjalnie się na to zgodził, możemy mówić, że „amerykańską polityką w dużym stopniu rządzą wielkie pieniądze”.

- Trump pozycjonuje się jako ten, który chce bronić mniejszy rodzimy biznes, który nie jest finansowany przez duże korporacje, który opłaca swoją kampanię częściowo sam, a częściowo z datków i za to zbiera cięgi od establishmentu – przekonywał dr Michał Kuź.

Podkreślał również, że właśnie to nastawienie antyglobalistyczne, wymierzone w interesy wielkich korporacji, łączy go z Berniem Sandersem, który był głównym rywalem Hillary Clinton w prawyborach Partii Demokratycznej. Była szefowa amerykańskiego dyplomacji jest z kolei - w opinii dr Michała Kuzia - wspierana przez globalny biznes, jest „kandydatką establishmentu aż do bólu” i „nie zapowiada zmian”, co powoduje, że wyborcy Sandersa są do niej „bardzo sceptycznie nastawieni”.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

WYBORY W USA

***

Dziennikarze Polskiego Radia Wojciech Cegielski i Michał Żakowski wyruszyli do Stanów Zjednoczonych, aby przybliżać przedwyborcze dylematy Amerykanów. W specjalnych relacjach pojawią się głosy zwykłych obywateli - tych zamieszkujących stany uznawane za republikańskie, jak i tych, którzy mieszkają w bastionach Demokratów. Jak te wybory zmieniają Amerykanów i jak zmienią Amerykę? O tym codziennie od 24 października będzie można posłuchać na antenach Radiowej Jedynki, Trójki oraz Polskiego Radia 24. Wideorelacje dziennikarzy będzie można obejrzeć na stronie PolskieRadio.pl.

Petar Petrović, PolskieRadio.pl