Turcja – wieczny kandydat do UE
– Unia Europejska nie powinna zapominać, że Turcja zawsze ma alternatywne wyjścia – mówił w ostatnich dniach turecki premier Binali Yildirim, odnosząc się do długich i niezakończonych dotąd sukcesem starań Ankary o przystąpienie do Wspólnoty. – Tego typu deklaracje padają z ust tureckich polityków od lat – wskazywał w Polskim Radio 24 Karol Wasilewski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2016-10-28, 17:04
Posłuchaj
Jak podkreślał na naszej antenie Karol Wasilewski, włodarze Turcji „w podobnym duchu wypowiadali się już 20 lat temu”. – Poprzedni premierzy tego kraju wskazywali na to, że Turcja przez wiele lat broniła bezpieczeństwa Europy i od długiego czasu jest już częścią Starego Kontynentu – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
Turecki premier podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej stwierdził, że „Turcja od ponad 50 lat pracuje na członkostwo w Unii i zrobiła w tym celu więcej, niż powinna była. Teraz decyzja należy do UE”.
Czy wejście Ankary w struktury Unii Europejskiej – m.in. w kontekście niedawnego, nieudanego puczu wojskowego w tym kraju i represji wobec jego uczestników – jest realnym scenariuszem? O tym w całej rozmowie z Karolem Wasilewskim.
Polskie Radio 24/PAP/mp
REKLAMA
_________________
Data emisji: 28.10.16
Godzina emisji: 15.35
Polecane
REKLAMA