Kwota wolna od podatku: dlaczego trzeba ją podnieść?

Do Sejmu trafił poselski projekt ustawy zachowujący dotychczasowe zasady obliczania kwoty wolnej od podatku w przyszłym roku.

2016-11-03, 22:11

Kwota wolna od podatku: dlaczego trzeba ją podnieść?
Podniesienie kwoty wolnej jest bardzo potrzebne, szczególnie dla najmniej zarabiających. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Dlaczego trzeba podnieść kwotę wolną od podatku, wyjaśnia w Polskim radiu 24 mecenas Piotr Bimkiewicz z kancelarii BW Adwokaci./Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./.
+
Dodaj do playlisty

̶  Podwyższenie kwoty wolnej od podatku zapowiadane jest od 1 stycznia 2018 r., mówi mecenas Piotr Bimkiewicz z kancelarii BW Adwokaci.

Podniesienie kwoty wolnej jest bardzo potrzebne, szczególnie dla najmniej zarabiających

I dodaje, że zmiana kwoty wolnej jest bardzo potrzebna, gdyż od wielu lat utrzymuje się na bardzo niskim poziomie.

̶  Tym bardziej jest potrzebna dla najgorzej zarabiających – mówi gość PR24.

Przypomina, że wszystko powyżej stawki 3091 zł podlega w Polsce opodatkowaniu.

REKLAMA

Podniesienie kwoty wolnej uzdrowi finanse wielu gospodarstw domowych

Dlatego, jak zaznacza, jeśli rząd odkłada o rok zmianę kwoty podatkowej, zapowiadając rewolucje podatkową – to możemy mu jeszcze dać mu szansę, ale jeśli to nie nastąpi, to na pewno nie będzie to dobra droga do uzdrowienia finansów wielu gospodarstw domowych.

̶  Kwotę wolną od podatku należy podwyższyć jak najszybciej, jednak wstrzymanie się do czasu wprowadzenia reformy podatkowej nie musi być złym rozwiązaniem - dodaje mec. Bimkiewicz.

Co nagle, to po diable

Podkreśla, że przepisy podatkowe zmieniają się w Polsce bardzo często, i dotyczy to wielu danin, dlatego może dobrze, że zmiana nastąpi kompleksowo.

REKLAMA

Ponadto zauważa, nagła zmiana – szybkie podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tysięcy złotych - mogłaby się okazać katastrofalne dla finansów publicznych.

Obecnie kwota wolna wynosi 3091 zł. Według zapowiedzi rządu ma zostać podwyższona do 8 tysięcy złotych.

Dominik Olędzki, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej