Obniżenie wieku emerytalnego od października 2017 r. Jak wpłynie na rynek pracy, finanse publiczne i nasze świadczenia?

Obniżenie wieku emerytalnego ma być możliwe od października przyszłego roku. Tak zakłada prezydencki projekt ustawy, nad którym trwają prace w Sejmie.

2016-11-08, 10:24

Obniżenie wieku emerytalnego od października 2017 r. Jak wpłynie na rynek pracy, finanse publiczne i nasze świadczenia?
Niższy wiek emerytalny to też niższe emerytury.Foto: Shutterstock

Posłuchaj

O obniżeniu wieku emerytalnego mówili w radiowej Jedynce Grzegorz Sikora z Forum Związków Zawodowych i Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Na emeryturę kobiety będą mogły przechodzić w wieku 60 lat, a mężczyźni 65. Jeśli będą chcieli, będą mogli pracować dłużej.

Niższy wiek emerytalny nie został powiązany ze stażem pracy

W projekcie, niższy wiek emerytalny nie został powiązany ze stażem pracy. Choć pracodawcy chcieli, by 40 lat stażu pracy było warunkiem koniecznym, by móc skorzystać z niższego wieku emerytalnego, a związki zawodowe chciały - żebyśmy mieli wybór - albo wiek emerytalny, albo staż pracy.

"

Grzegorz Sikora W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby obywatele mieli prawo wyboru.

- W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby obywatele mieli prawo wyboru, czy przechodzą na emeryturę, uzyskują prawo do świadczeń emerytalnych w wyniku przepracowanych lat, bądź w wyniku osiągnięcia tzw. wieku emerytalnego. Domagaliśmy się tego stażu pracy na poziomie 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn. Będziemy się domagać, żeby w przyszłości ten element zawrzeć - tłumaczy Grzegorz Sikora z Forum Związków Zawodowych.

Początek dyskusji o systemie emerytalnym

Według Grzegorza Sikory, powrót do wieku emerytalnego sprzed reformy z 2013 roku powinien być dopiero początkiem dyskusji o systemie emerytalnym.

REKLAMA

- Traktujemy tę reformę, którą przeprowadza w tej chwili PiS, jako początek do dalszej dyskusji o tym, żeby tych środków było więcej, żeby te emerytury były godniejsze, a przede wszystkim chodzi o to, żeby wzrosły płace i żeby doszło do wyeliminowania patologii stosowania umów śmieciowych. Dopóki one będą, dopóki tyle osób w Polsce będzie pracować w oparciu o umowy o dzieło, dopóty nie ma szans na podwyższenie emerytur bez względu na wiek emerytalny – zaznacza gość radiowej Jedynki.

Mniej osób na rynku pracy

Według Kancelarii Prezydenta, koszt obniżenia wieku emerytalnego to 40 mld zł w ciągu czterech lat.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Pracodawców RP koszty fiskalne to jednak nie największy problem reformy.

"

Łukasz Kozłowski Już w roku 2020, jeśli obniżymy wiek emerytalny, będziemy mieli o 1 mln mniej osób w wieku pracującym.

- Bardziej martwiłbym się o wpływ na rynek pracy. Już w roku 2020, jeśli obniżymy wiek emerytalny, będziemy mieli o 1 mln mniej osób w wieku pracującym i w konsekwencji właśnie o 1 mln więcej osób w wieku emerytalnym. To oznacza mniejszą liczbę osób, które będą pracować na te świadczenia, co także przekładać się będzie na tempo wzrostu polskiej gospodarki - wyjaśnia Łukasz Kozłowski.

REKLAMA

Wysokość świadczeń spadnie

Niższy wiek emerytalny to też niższe emerytury.

- W polskim systemie emerytalnym opartym na regule zdefiniowanego świadczenia wysokość emerytury zależy od tego, jak długo będziemy żyć na tej emeryturze i ile sobie uzbieraliśmy. Jak będziemy przechodzić wcześniej na emeryturę, to mnij sobie na nią uzbieramy, nasza oczekiwana długość życia na emeryturze będzie dłuższa, w konsekwencji to świadczenie emerytalne będzie niższe – przestrzega Łukasz Kozłowski. – To zwłaszcza jest problemem dla młodszych pokoleń, urodzonych w latach 70., 80. i później. Wysokość ich świadczeń może spaść do poziomu ok. 30 proc. ostatniej pensji, a w przypadku kobiet 20 proc. – dodaje.

Koszty dla finansów publicznych

Paradoksalnie, koszty dla finansów publicznych, choć początkowo będą ogromne, później będą marginalne.

- Po roku 2050 obniżka wieku emerytalnego przyniesie oszczędności wynikające właśnie z tego, że emerytury będą niższe – mówi Łukasz Kozłowski.

REKLAMA

Posłowie zastanawiali się nad wprowadzeniem zakazu dorabiania na emeryturze. Na razie jednak komisja sejmowa nie wprowadziła do projektu ustawy takiego zakazu.

Karolina Mózgowiec, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej