Polski żołnierz ranny w zamachu na bazę Bagram w Afganistanie

Żołnierz został przewieziony do szpitala. Lekarze określają jego stan jako stabilny a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.

2016-11-12, 21:38

Polski żołnierz ranny w zamachu na bazę Bagram w Afganistanie
Afgańskie siły bezpieczeństwa ochraniający Bagram. Foto: PAP/EPA/HEDAYATULLAH AMID

Do ataku na największą bazę NATO w Afganistanie doszło około godziny 1 w nocy naszego czasu. W potężnej eksplozji zginęło 4 Amerykanów - 2 żołnierzy i 2 pracowników cywilnych. 16 innych Amerykanów zostało rannych. Rzecznik gubernatora prowincji Parwan, w której położona jest baza. poinformował, że sprawcą samobójczego ataku był jeden z miejscowych robotników zatrudnionych na terenie bazy. "Bezpieczeństwo stanowi nasz priorytet w Afganistanie. Wyjaśnimy tragedię i podejmiemy wszelkie kroki, by je poprawić" - zapewnił z kolei sekretarz obrony USA Ash Carter.

Odpowiedzialność za zamach wzięli na siebie talibowie, ich rzecznik Zabihullah Mudżahid przyznał się na Twitterze, że jego ugrupowanie stoi za atakiem.

Bagram, to amerykańska lotnicza baza, położona na północ od afgańskiej stolicy, Kabulu. Obiekt jest regularnie atakowany przez talibów.

W grudniu ubiegłego roku jadący na motocyklu kamikadze wysadził się w powietrze w pobliżu bazy, zabijając sześciu amerykańskich żołnierzy.

REKLAMA

Talibowie opanowali znaczne obszary Afganistanu po zakończeniu głównej misji NATO w tym kraju w 2014 roku; obecnie kontrolują więcej terytorium niż kiedykolwiek od obalenia ich reżimu przez wojska USA w 2001 roku.

iz/dad


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej