Skandal polityczny w Korei Południowej. „Obecna prezydent jest pod wpływem sekty”
- Jeszcze dwa tygodnie temu na ulicach Korei Południowej było cicho. Teraz, gdy ogląda się relacje z Seulu, jest tam jak w ulu. Miliony osób ma swoje zdanie, chce coś powiedzieć – zaznaczył w Polskim Radiu 24 ekspert ds. Korei Rafał Domański (TVP Info). Gość odniósł się w ten sposób do skandalu politycznego i protestów w tym kraju.
2016-11-12, 18:00
Posłuchaj
Jak podkreślił Rafał Domański, w ostatnim czasie okazało się, że „obecna prezydent Park Geun-hyeod od 40 lat jest pod wpływem sekty”. – Okazało się, że pani prezydent ma osobistą przyjaciółkę, która jest szamanką i która ma na nią bardzo duży wpływ – zaznaczył gość. - Mamy więc do czynienia z prezydentem, który jest ubezwłasnowolniony i nie radzi sobie z ludźmi, których dobiera – wyjaśnił Domański.
Gość dodał, że „sprawa ta wyniknęła nagle ze skandalu politycznego i wtedy ludzie wyszli na ulice protestować”. - Pierwsze informacje o skandalu pojawiły się 25 października. Dziennikarze dotarli wówczas do wyrzuconego na śmietnik komputera tajemniczej pani nazywanej szamanką - Choi Sun-sil – tłumaczył Domański.
Wyjaśnił, że w znalezionym komputerze natrafiono na dokumenty, wśród których były m.in. poprawione przemówienia prezydent i takie, które były całkowicie jej autorstwa. – Nie jest to polityk ani osoba, która ma legitymizację do tego, by cokolwiek robić w polityce, tym bardziej by pisać prezydenckie przemówienia także w sprawie Korei Północnej – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 12.11.16
REKLAMA
Godzina emisji: 16:33
REKLAMA