Primera Division: Messi opuści Barcelonę? Odwleka rozmowy o nowym kontrakcie

Czy Leo Messi przedłuży kontrakt z FC Barceloną? Madrycki dziennik sportowy „Marca” utrzymuje, że argentyński napastnik myśli o odejściu do któregoś z brytyjskich klubów. Miał o tym zawiadomić Barcę w lipcu, podczas wakacji.

2016-11-14, 20:33

Primera Division: Messi opuści Barcelonę? Odwleka rozmowy o nowym kontrakcie
Leo Messi. Foto: YouTube.com

Posłuchaj

Korespondencja z Barcelony Ewy Wysockiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Barcelońska prasa sportowa powołuje się na członków zarządu katalońskiego klubu i zapewnia, że negocjacje z piłkarzem rozpoczną się na przełomie grudnia i stycznia. Utrzymuje też, że pogłoski są częścią kampanii przed zbliżającym się "derbowym" meczem obu klubów.

Kontrakt Messiego wygasa w 2018 roku. Barcelońscy komentatorzy, powołując się na władze "Dumy Katalonii" zapewniają, że wyczekiwanie z podpisaniem kolejnej umowy jest taktyką klubu. W grudniu bowiem wraca z Argentyny ojciec i reprezentant piłkarza. Do Świąt Bożego Narodzenia podpisy pod nowymi kontraktami złożą wszystkie, pozostałe gwiazdy FC Barcelony.

Klub chce by Messi, podpisując jako ostatni, nie miał wątpliwości, że skład drużyny gwarantuje zdobywanie przez nią kolejnych pucharów. Wtedy też, zawierając umowę piłkarz ma mieć pewność, że będzie zarabiał najwięcej ze wszystkich. Zawarty przed 16 laty, pierwszy kontrakt Argentyńczyka opiewał na 60 tysięcy euro rocznie. Od tamtej pory przedłużał go sześć razy. W maju 2014 roku wynegocjował 21 milionów euro. Teraz, nieoficjalnie, wymienia się sumę dwa razy wyższą.

Barca nie dementuje, że latem Messi myślał o odejściu. Piłkarz miał za sobą ciężki okres. Najpierw Argentyna przegrała finał Copa America, podczas którego Messi spudłował rzut karny. A potem barceloński sąd za przestępstwa podatkowe wyznaczył jemu i ojcu po 21 miesięcy więzienia.

REKLAMA

Rodzina Messiego odwołała się od wyroku. Sąd Najwyższy ma podjąć decyzję najpóźniej w styczniu. I jak twierdzą komentatorzy, jej właśnie najbardziej obawiają się władze klubu. Martwi ich, że sędziowie podtrzymają karę a wtedy, bez względu na oferowaną sumę, piłkarz wyprowadzi się z Hiszpanii.

Foto Olimpik/x-news

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej