Liga Mistrzów: Cristiano Ronaldo wraca do domu. Pobije rekord w spotkaniu z byłym klubem?

Portugalskie media dużo miejsca poświęcają przybyciu Realu Madryt do Lizbony na wtorkowy mecz Ligi Mistrzów przeciwko Sportingowi. Wskazują, że gwiazdą spotkania grupy F będzie najlepszy wychowanek w historii stołecznego klubu Cristiano Ronaldo.

2016-11-21, 19:31

Liga Mistrzów: Cristiano Ronaldo wraca do domu. Pobije rekord w spotkaniu z byłym klubem?
Cristiano Ronaldo. Foto: YouTube.com

Portugalskie media odnotowują wysoką formę Ronaldo, który w ostatnim meczu ligi hiszpańskiej zdobył przeciwko Atletico Madryt trzy bramki. Lizboński dziennik “Record” przypomina, że choć sobotni hat-trick był już 33. w seniorskiej karierze Ronaldo, to w tym sezonie trzy bramki w jednym meczu Realu CR7 strzelił dopiero po raz drugi.

"Wygląda to mało imponująco w zestawieniu z siedmioma hat-trickami zdobytymi przez Cristiano w sezonie 2011-12" - wyliczyła gazeta.

“Record” spodziewa się, że Ronaldo będzie próbował pobić we wtorek osobisty rekord, zdobywając swoją bramkę numer 500. w rozgrywkach klubowych właśnie na stadionie Jose Alvalade, gdzie dorastał jako piłkarz.

Do wyczynu tego brakuje mu zaledwie dwóch bramek. To niewiele, zważywszy, że CR7 ma już w swoim dorobku aż 87 spotkań, w czasie których dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców - oszacował “Record”.

REKLAMA

Rodzime media przypominają wysoką skuteczność gracza Realu także podczas występów w reprezentacji. W ostatnim spotkaniu przeciwko Łotwie CR7 zdobył dwie bramki, dzięki czemu, wspólnie z Robertem Lewandowskim, przewodzi z 7 golami klasyfikacji najlepszych strzelców w eliminacjach strefy europejskiej do mistrzostw świata w 2018 r.

Komentatorzy w Portugalii nie są dobrej myśli przed meczem z Realem, który uważają za faworyta wtorkowego spotkania. Przypominają niekorzystne dla rodzimych klubów statystyki w starciach z drużyną z Madrytu.

"Od 2000 r. "Królewscy" nie przegrali jeszcze ani jednego z siedmiu meczów rozgrywanych przeciwko naszym klubom. Pięć z nich przegraliśmy, a zaledwie dwa zakończyły się remisem" - napisał dziennik “A Bola”.

REKLAMA

Telewizja RTP zauważa tymczasem, że goście z Madrytu nie mogą być jednak pewni wygranej w Lizbonie. Stacja spodziewa się, że po niespodziewanym remisie w Warszawie (3:3) przeciwko Legii "Królewscy" zagrają w meczu ze Sportingiem z większą pokorą.

Portugalskie media przypominają, że choć Ronaldo od ponad trzynastu lat nie występuje już w barwach "Lwów", to napastnik Realu, który dorastał w Lizbonie, stymuluje wciąż lokalny biznes. Odnotowują, że krocie na “żywej legendzie Lwów” zarabiają dziś przedsiębiorcy branży turystycznej, sprzedawcy pamiątek, a także muzeum lizbońskiego klubu, w którym pamiątki po CR7 zajmują kluczowe miejsce.

“Na sławie pochodzącego z Madery gracza zarabia dziś nawet właściciel lizbońskiego hotelu Dom Jose, w którym Cristiano mieszkał jako junior Sportingu. Dziś za jedyne 30 euro można spędzić tam noc w dawnym pokoju najlepszego piłkarza świata” - odnotowali reporterzy telewizji Sport TV.

Mecz pomiędzy trzecim w tabeli grupy F Sportingiem, mającym 3 punkty, a zajmującym z ośmioma punktami drugie miejsce Realem Madryt odbędzie się we wtorek o godz. 20.45 czasu polskiego na stadionie Jose Alvalade w Lizbonie.

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej