Przepisy nie mogą dyskryminować kierowców. Jest porozumienie KE z Niemcami w sprawie opłat za autostrady
Jest porozumienie Komisji Europejskiej z Niemcami w sprawie opłat za korzystanie z autostrad przez kierowców samochodów osobowych. Władze w Berlinie zobowiązały się do wprowadzenia takich zmian, by przepisy nie dyskryminowały obcokrajowców.
2016-12-01, 21:29
Posłuchaj
Rozmowy w tej sprawie trwały od dwóch lat.
We wrześniu Komisja Europejska pozwała Niemcy za naruszenie prawa unijnego przy wprowadzaniu myta od samochodów osobowych.
To dlatego, że jej zdaniem niemieckie przepisy są dyskryminujące bo przewidują rekompensatę w formie zwrotu z podatku za myto, z czego mogliby korzystać tylko kierowcy niemieccy.
Jednak w czwartek wieczorem unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc oraz niemiecki minister transportu i infrastruktury cyfrowej Alexander Dobrindt ogłosili porozumienie w tej sprawie.
KE przekonuje, że rozwiązanie, które uzgodnili, zapewni, że obywatele europejscy nie będą dyskryminowani ze względu na obywatelstwo, a jednocześnie Niemcy będą miały dodatkowe środki na finansowanie infrastruktury.
Niemieckie autostrady pozostaną wyłączną własnością państwa. Propozycja ministra finansów Wolfganga Schaeuble, by częściowo sprywatyzować spółkę mającą zarządzać siecią autostrad, upadła z powodu sprzeciwu resortów gospodarki i komunikacji - informują media.
W Niemczech jest 13 tys. km autostrad i 39 tys. km dróg federalnych, odpowiadających polskim drogom krajowym.
ksem/