"W Polsce czuli się jak u siebie". Terroryści a służby PRL

W okresie PRL w Polsce wielokrotnie gościli członkowie najgroźniejszych organizacji terrorystycznych. Za przyzwoleniem i pod opieką polskich służb specjalnych. Mówili o tym w audycji Kulisy Spraw Witold Gadowski i Przemysław Wojciechowski – dziennikarze, autorzy książki "Tragarze śmierci. Polskie związki ze światowym terroryzmem".

2016-12-07, 21:30

"W Polsce czuli się jak u siebie". Terroryści a służby PRL
Terrorysta podczas zamachu w czasie Igrzysk Olimpijskich w Monachium 1972. Zamach przeprowadziła grupa Czarny Wrzesień, jednym z jej przywódców był Abu Daoud, który wielokrotnie bywał w Polsce i miał szerokie kontakty ze służbami PRL.Foto: Russell McPhedran/Wikimedia Commons

Posłuchaj

7.12.16 Kulisy Spraw: Terroryści a służby PRL
+
Dodaj do playlisty

Departament I MSW, także służby wojskowe w PRL utrzymywały kontakty ze islamskimi terrorystami. W Polsce, w okresie PRL, wielokrotnie bywał – zapraszany przez polskie kierownictwo służb cywilnych i wojskowych – jeden z najbardziej krwawych terrorystów zwany "Carlosem" lub "Szakalem", który współpracował z wieloma organizacjami terrorystycznymi. W latach 70. i 80. był najbardziej poszukiwanym terrorystą świata.

– Terroryści przyjeżdżali do Polski, czuli się tu jak u siebie. Leczyli się tutaj, odpoczywali i bawili się – mówił w Kulisach Spraw Przemysław Wojciechowski. – Kreml znalazł w terroryzmie doskonałą broń do walki z Zachodem. Moskwa sama jednak nie brudziła sobie rąk terroryzmem. Ubierała rękawiczki węgierskie, bułgarskie czy właśnie polskie – dodawał Witold Gadowski.

Jak wskazywał na naszej antenie Witold Gadowski, polskie służby szczególnie zaangażowane były w sprawy izraelsko-palestyńskie. – Zajmowały się Organizacją Wyzwolenia Palestyny i rozpracowywaniem służb izraelskich, który były współtworzone przez polskich imigrantów. W Izraelu była też silna polska diaspora. Moskwa nie chciała zbliżenia Polski i Izraela – podkreślał gość Polskiego Radia 24.

Przemysław Wojciechowski zauważył również, że współpraca polskich służb z terrorystami to także wymierne korzyści finansowe. – Z handlu bronią – wyjaśniał dziennikarz. – Szacuje się, że ten proceder przyniósł około miliarda dolarów zysku. To dużo, zwłaszcza że średnia płaca w Polsce wynosiła wtedy 20 dolarów – dodawał współautor książki "Tragarze śmierci".

REKLAMA

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem programu był Rafał Dudkiewicz.

Polskie Radio 24

Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

REKLAMA

__________________

Data emisji: 7.12.16

Godzina emisji: 20.09

 

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej