Prezydent skierował ustawę o zgromadzeniach do TK. Decyzja polityczna?

Andrzej Duda nie podpisał ustawy o zgromadzeniach i skierował dokument do Trybunału Konstytucyjnego. Dotychczas prezydent podpisywał wszystkie ustawy, które trafiały do niego w obecnej kadencji Sejmu. W Debacie Dnia Polskiego Radia 24 sprawę komentowali Marcin Celiński z "Liberte!" i Antoni Trzmiel z Telewizji Polskiej i "Do Rzeczy".

2016-12-29, 18:19

Prezydent skierował ustawę o zgromadzeniach do TK. Decyzja polityczna? — Prezydent RP Andrzej Duda/fot.flickr/kancelariaprezydenta

Posłuchaj

29.12.16 Komentatorzy o decyzji prezydenta ws. ustawy o zgromadzeniach

Dodaj do playlisty

Jak mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Celiński, skierowanie przez prezydenta ustawy o zgromadzeniach do TK ma znaczenie wyłącznie symboliczne. – Andrzej Duda zaskarżył ustawę w momencie, gdy Trybunał stał się de facto "trzecią izbą parlamentu". W TK, podobnie jak w Sejmie i Senacie, większość ma PiS – przekonywał gość Debaty Dnia.

Marcin Celiński zauważył przy tym, że należy docenić fakt, że prezydent w ogóle odwołał się do Trybunału Konstytucyjnego. Z kolei Antoni Trzmiel oceniał, że decyzja Andrzeja Dudy o skierowaniu ustawy o zgromadzeniach do TK jest wyrazem wątpliwości prawnych, a nie rozgrywek politycznych.

– Jeżeli prezydent uważa, że trzeba zbadać tę sprawę, a nawet szerzej - jeżeli obóz Prawa i Sprawiedliwości uznał, że gdzieś przesadził i dokonuje autokorekty - to tylko należy się cieszyć – pointował Antoni Trzmiel.