Pomyłkowo wysłany przelew będzie łatwiej odzyskać

Posłuchaj

Jest szansa na szybsze odzyskanie pieniędzy przesłanych omyłkowo na czyjeś konto. O propozycjach Kancelarii Prezydenta i Rzecznika Finansowego dotyczących tej sprawy, w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki. /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Do konsultacji społecznych trafił projekt przygotowany przez Kancelarię Prezydenta RP we współpracy z Rzecznikiem Finansowym, który ma problem rozwiązać.

Dziś jeśli klient pomyli się, wpisując numer rachunku, i pieniądze trafią do innego adresata niż powinny, ma kłopot z ich odzyskaniem.

To efekt wprowadzenia w październiku 2011 roku przepisów, które pozwoliły na przyspieszenie wykonywania przelewów.

Przelew dokonywany jest tylko za pomocą numeru konta

̶  Zgodnie z nimi, banki nie mają obowiązku weryfikacji danych odbiorcy, takich jak imię i nazwisko, czy jego adres - tłumaczy Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.

Bank obowiązuje tajemnica bankowa, stąd nie mógł ujawnić właściciela konta, gdzie trafił omyłkowy przelew

Jak wyjaśnia, dyrektywy unijne mówią, że przelewu dokonujemy tylko przy użyciu numeru konta i jeśli był on pomylony to mieliśmy do czynienia z trudną sytuacją, gdyż gdy klient przelewał pieniądze na inne konto niż chciał, i gdy pytał, na czyje konto trafiły środki, bank odpowiadał – mamy tajemnicę bankową i nie możemy jej złamać.

Zwrot omyłkowego przelewu zależał od dobrej woli właściciela konta, gdzie trafiły pieniądze

̶  W efekcie to od dobrej woli właściciela omyłkowego konta i jego uczciwości zależało, czy pieniądze odzyskamy czy nie - przyznaje Marcin Jaworski z Biura Rzecznika Finansowego.

I dodaje, że w większości przypadków udawało się odzyskać te pieniądze, gdyż właściciele kont zwracali te środki, ale zależało to tylko od ich dobrej woli.

̶  Banki zobligowane tajemnicą bankową miały związane ręce, i brak dobrej woli właściciela konta, gdzie omyłkowo wpłynęły pieniądze, blokował założenie sprawy w sądzie, mówi Marcin Jaworski.

Stąd zaproponowane przez Rzecznika Finansowego zmiany, które mają ułatwić skuteczne odzyskanie środków, które trafiły na niewłaściwe konto.  

Rzecznik Finansowy proponuje doprecyzowanie prawa

̶  Po pierwsze, tak chcemy doprecyzować ustawę o usługach płatniczych, aby uregulowała dobrowolny zwrot środków, a jeśli nie będzie tej dobrowolności, to chcemy wprowadzić rozwiązania pozwalające na skuteczne dochodzenie spraw przed sądem, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.

̶  Np. wystąpić z powództwem związanym z bezpodstawnym wzbogaceniem – mówi Jaworski.

Banki popierają pomysł

Same banki problem dostrzegają i pomysł popierają. ̶  Jednak rozwiązania muszą być bezpieczne zarówno dla systemu jak i klientów - podkreśla Przemysław Barbrich.

 ̶  Żeby się nie okazało, że przy okazji naprawiania jednej sprawy, posujemy inną, np. doprowadzimy do sytuacji, gdy ktoś będzie chciał wyłudzić dane z sektora bankowego, zastrzega Barbrich.

Do Rzecznika Finansowego każdego roku trafia kilkadziesiąt spraw dotyczących środków wysłanych na niewłaściwe konto, często na dość wysokie kwoty, nawet kilkaset tysięcy złotych.

Elżbieta Szczerbak, jk