Kursy banków wystrzeliły po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego
Ostania sesja w tym tygodniu na Warszawskiej Giełdzie zakończyła się na plusie. Indeks największych spółek WIG 20 na koniec zyskał 1,05 procent.
2017-02-10, 19:31
Posłuchaj
Dziś mieliśmy kontynuacje wczorajszych wzrostów - ale była to spokojna sesja - tłumaczy Bartosz Zawadzki analityk Admiral Markets.
- Nie mamy już takiego optymizmy jak wczoraj. Na koniec tygodnia część inwestorów realizuje zyski. Głównym powodem, dla którego indeks idzie mocno w górę są ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa na temat rewolucji w podatkach. To powoduje optymizm zarówno na rynkach w Warszawie, w całej Europie, jak również w Stanach Zjednoczonych, gdzie indeksy biły historyczne rekordy – mówi analityk.
Zyskiwały banki…
W największym stopniu dziś zmieniały się spółki z sektora finansowego. Mocno zyskiwały banki.
- Może to być pokłosie tego, że prawdopodobnie rząd całkowicie odszedł od pomysłu pomocy frankowiczom. Zdaje się, że żadna dodatkowa pomoc nie jest szykowana. W miarę dobrze radzi sobie też spółka Lotos, jest to związane z drożejącą ropą naftową. Międzynarodowa Agencja Energetyczna poinformowała, że w 2017 roku wzrośnie popyt na czarne złoto – wyjaśnia gość.
REKLAMA
… i złoty
To była też bardzo udana sesja dla naszej waluty - złoty się nieznacznie umocnił - tłumaczy Bartosz Zawadzki
- Po chwilowej wyprzedaży, wróciła aprecjacja polskiej waluty. W przypadku euro kierujemy się znów na poziom 4,26 -4,27 zł. Taki kurs możemy zobaczyć już w przyszłym tygodniu. Jeśli chodzi o dolara, jest dość spokojnie. Złoty się umacnia i ten trend się utrzyma – dodaje.
Euro kosztuje 4 złote 35 groszy, dolar 4 złote 3 groszy a frank szwajcarski 4 złote i 3 grosze.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA