Lidia Staroń: spółdzielcy nie mogą być niewolnikami spółdzielni

Posłuchaj

17.02.2017 Lidia Staroń: „Spółdzielnia jest podmiotem, a nie przedmiotem, a ludzie muszą mieć swoje prawa”.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według Lidii Staroń przepisy o spółdzielniach mieszkaniowych powinny zostać już dawno zmienione. - W PRL spółdzielnie to była jedyna możliwość uzyskania mieszkania. Ten system jednak nadal obowiązuje – nadal mamy protezę własnościowego prawa do lokalu, czyli ograniczone prawo rzeczowe. Nadal mamy lokatorskie prawo do lokalu – zapłaciliśmy, ale właścicielem nie jesteśmy – mówiła senator.

Rozmówczyni Polskiego Radia 24 przybliżała sytuację osób, którym grozi eksmisja z własnych mieszkań. - Niektórzy członkowie spółdzielni mogą być także wykluczani z członkostwa – powstaje kuriozum, gdzie mogą oni stracić prawo do lokalu i zostać eksmitowani. Chodzi o osoby, które w 100 proc. pokryły koszty, jakie spółdzielnia poniosła na ten lokal. Tak traktowane są też osoby zadłużone – w sytuacji, gdy spłacają one należności z odsetkami, nie może im ktoś zabierać lokalu. Mamy wiele rodzin, które spłaciły zadłużenie rzędu 1000-2000 złotych, a i tak straciły prawo do lokalu – informowała Lidia Staroń.

Jak podkreślała senator, każdy dzień bez nowych przepisów, to zagrożenie dla osób, którym grozi eksmisja. - Nowy projekt, który leży od 12 miesięcy, zakłada tańszy tryb uwłaszczeń, udział w majątku spółdzielni, prawo do funduszu remontowego, możliwość zmiany administratora. W międzyczasie ministerstwo  infrastruktury przygotowało swój projekt, który cofa przepisy do głębokiego PRL. To projekt dla prezesów, a nie ludzi. Dlatego była dzisiaj ta konferencja. Spółdzielnia jest podmiotem, a nie przedmiotem, a ludzie muszą mieć swoje prawa – przekonywała Staroń.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/kk

______________________

Data emisji: 17.02.2017

Godzina emisji: 15:18