Podpis elektroniczny bardziej mobilny
Polskie przepisy pozwalają na stosowanie podpisu elektronicznego już od roku 2001, to do tej pory z tej formy poświadczania dokumentów korzystało niewiele osób.
2017-02-28, 10:29
Posłuchaj
Jakie były tego przyczyny wyjaśnia Artur Miękina z Asseco Data System
- To była bariera związana z wykorzystaniem elementów stałych, czyli karty i czytnika, które docelowo każdy musiał nabyć. Teraz nowe prawo unijne pozwala nam na wykorzystanie elektronicznego podpisu zdalnie, bez wykorzystania czytnika i karty – mówi gość.
Nowe prawo
Zmiany w unijnym prawie tzw. rozporządzenie el DAS, obowiązują dopiero od lipca ubiegłego roku.
- Od pierwszego lipca zeszłego roku obowiązuje jednolite rozporządzenie dla całej Unii Europejskiej i ma pierwszeństwo przed polskimi przepisami prawa. Najistotniejsza zmiana to jest artykuł 25 ustęp 2 gdzie dopuszcza się zastępowalność podpisu ręcznego kwalifikowanym podpisem elektronicznym - przypomina profesor Dariusz Szostek prawnik z Uniwersytetu Opolskiego
Duża mobilność
Te zmiany w prawie i wprowadzenie ważnego w całej Unii Europejskiej podpisu elektronicznego przyspieszyło prace nad nowymi technologiami pozwalającymi użytkownikom na łatwiejsze korzystanie z mobilnego podpisu - dodaje Artur Miękina.
- Dotychczasowy podpis elektroniczny był związany z elementami stałymi, w nowym rozwiązaniu podpisu zdalnego czy w chmurze, nie musimy już myśleć o karcie i czytniku, zyskujemy mobilność i szybkość działania, możemy podpis elektroniczny wykorzystać w komputerze, w smartfonie, czy na tablecie – dodaje.
Zdaniem ekspertów już w ciągu kilkunastu tygodni ma być możliwe korzystanie z podpisu elektronicznego w chmurze.
REKLAMA
Elżbieta Mamos, abo
REKLAMA