Ceny ropy w USA spadają, OPEC działa by je podwyższyć
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają i są blisko najniższych poziomów od 3 tygodni, podczas gdy jeszcze kilka dni temu były na najwyższym poziomie o 7 tygodni.
2017-03-03, 08:34
Podczas gdy kraje OPEC starają się, aby sytuacja na rynkach paliw doszła do równowagi i tną dostawy surowca, by jego cena rosła, to z kolei USA działają w przeciwnym kierunku - rośnie produkcja ropy z łupków, a zapasy surowca w tym kraju są obecnie na rekordowo wysokim poziomie. To powoduje, że ropa na giełdach paliw tanieje.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,68 USD, po zniżce o 7 centów.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 7 centów do 55,15 USD za baryłkę.
Zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw
Od początku roku trwa zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw.
Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r.
Sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo poinformował, że członkowie OPEC wykonują przyjęte zobowiązania o zmniejszeniu dostaw w ponad 90 procentach.
W USA rośnie produkcja ropy z łupków, a zapasy surowca są obecnie rekordowo wysokie.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 1,5 mln baryłek, czyli 0,3 proc., do 520,184 mln baryłek - poinformował w środę amerykański Departament Energii (DoE).
Zapasy ropy w USA na najwyższym poziomie od 1982 r.
Zapasy ropy w USA są obecnie na najwyższym poziomie od 1982 r. - od początku 2017 roku wzrosły o ponad 41 milionów baryłek.
- Ropa znalazła się w pułapce - zmniejszanie dostawy przez OPEC wpływa na wzrost cen surowca. Z kolei wzrost produkcji ropy z łupków w USA i wysokie jej zapasy powodują, że ropa tanieje - wskazuje Hong Sung Ki, analityk rynku surowców w Samsung Futures Inc. w Seulu.
- Rynek jest zaniepokojony szybszym od oczekiwanego ożywaniem produkcji ropy w USA - dodaje.
PAP, awi
REKLAMA