Wybór szefa RE. "Będziemy robić wszystko, by do głosowania dziś nie doszło"
- Nie ma potrzeby wybierania dziś szefa Rady Europejskiej, nie musimy się śpieszyć - powiedział minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w TVN24.
2017-03-09, 08:10
Dziś rozpoczyna się zaplanowany na dwa dni szczyt Unii Europejskiej, na którym ma zapaść decyzja o wyborze szefa Rady Europejskiej na kolejne 2,5 roku.
Na początku lutego Donald Tusk, który na ten urząd został wybrany latem 2014 roku, zadeklarował chęć kontynuowania dotychczasowej pracy.
W ubiegłą sobotę resort spraw zagranicznych poinformował, że europoseł Jacek Saryusz-Wolski jest kandydatem polskiego rządu na stanowisko szefa RE.
"Nie ma konieczności głosowania dziś"
Powiązany Artykuł
Jacek Saryusz-Wolski - sylwetka
- Będziemy robić wszystko, żeby do głosowania dziś nie doszło (...) Będziemy informować partnerów, że cały szczyt będzie zagrożony, jeśli będzie forsowane głosowanie - stwierdził w programie "Jeden na Jeden" w TVN24 Witold Waszczykowski.
- Przekazaliśmy sygnał stronie niemieckiej, że nie ma potrzeby dzisiaj wybierać przewodniczącego Rady Europejskiej - poinformował minister spraw zagranicznych.
REKLAMA
Witold Waszczykowski Będziemy robić wszystko, żeby do głosowania dziś nie doszło (...) Będziemy informować partnerów, że cały szczyt będzie zagrożony, jeśli będzie forsowane głosowanie
- Jeśli są zastrzeżenia, jeśli są różni kandydaci, bo być może ktoś Donalda Tuska zgłosi, to odłóżmy sprawę. Jego kadencja kończy się z końcem maja, jest więc ponad 2,5 miesiąca na to, żeby się zastanowić, dopracować procedurę wyboru szefa RE - oświadczył.
Według szefa MSZ Jacek Saryusz-Wolski jest lepszym kandydatem niż Tusk. - Nie proponujemy radykalnej zmiany, tylko zamianę gorszego nazwiska lepszym - podkreślił. - My nie chcemy przewrotu kopernikańskiego, proponujemy profesjonalistę - dodał.
Zdaniem Waszczykowskiego Tusk nie sprawdził się - jest współodpowiedzialny za nieudaną kampanię w kwestiach imigracyjnych i uchodźczych a do tego "nie zaistniał w czasie Brexitu".
Ponadto - w jego opinii - Tusk nie współpracuje z rządem własnego kraju, a tak nie robią przedstawiciele innych krajów na wysokich stanowiskach. Nie może być także - jak zaznaczył szef dyplomacji - kandydatem na szefa RE człowiek, który jest głęboko zaangażowany w spór polityczny we własnym kraju.
Waszczykowski ocenił, że obecnie takie stanowisko jak szef Rady Europejskiej jest w ogóle zbędne. - Powinniśmy wrócić do rotacyjnej prezydencji, która mogłaby co pół roku przygotować takie szczyty - powiedział.
REKLAMA
TVP
TVN24, PAP, kk
REKLAMA