Rosyjskie media pochłonięte są nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi
Większość gazet stara się zachęcić obywateli do masowego uczestnictwa w głosowaniu.
2007-11-30, 09:08
Rosyjskie media pochłonięte są nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Większość gazet stara się zachęcić obywateli do masowego uczestnictwa w głosowaniu.
Gazeta „Kommiersant” informuje, że czołowi rosyjscy operatorzy telefonii komórkowej również włączyli się do akcji promującej wybory i wysyłają specjalne SMS-y przypominające o obywatelskim obowiązku.
Tymczasem rzecznik praw obywatelskich Władimir Łukin na łamach rządowej „Rossijskoj Gazety” wezwał do głosowania i jednocześnie ostrzegł, że fałszowanie wyników wyborów jest „ciężkim przestępstwem przeciwko państwu”.
„Niezawisimaja Gazeta” pisze , że w obwodzie Niżnij Nowgorod uczniowie będą mobilizować rodziców, by poszli do urn. Lokalne władze razem z wyborami do Dumy organizują szkolne referendum. Tak więc rodzice i uczniowie mogą iść głosować razem.
REKLAMA
Gazeta „Wiedomosti” zwraca uwagę, że niemal wszyscy znani biznesmeni będą głosować w swoich okręgach wyborczych. Jeden z oligarchów przyznał nawet, że na wybory przyleci do Moskwy służbowym samolotem czarterowym.
Dotychczas wydano 700 tysięcy zezwoleń uprawniających do głosowania poza miejscem zamieszkania. Borys Nadieżdin, jeden z liderów opozycyjnego Sojuszu Sił Prawicowych uważa, że w związku z tym może dojść do fałszerstw wyborczych. Jego zdaniem władze wykorzystując wysoką frekwencję „planują masowe wrzucanie kart do głosowania” z poparciem dla prokremlowskiej partii „Jedna Rosja”.
REKLAMA