Pensje pójdą mocno w górę?

Jak czytamy w gazecie, nominalne płace w ubiegłym miesiącu zwiększyły się o 4 procent. Bank centralny ocenia, że w sytuacji kurczącej się podaży pracy i rysującego się na horyzoncie hamowania zwyżek zatrudnienia podwyżki są nieuniknione.

- Dzisiaj płace rosną w tempie 4-4,5 procent, ale spodziewamy się, że w najbliższych trzech latach nominalnie będą się zwiększały o 6 procent - mówi Jacek Kotłowski, wicedyrektor Instytutu Ekonomicznego NBP.

Rosnące naciski płacowe w firmach

Jego zdaniem, taki scenariusz uwiarygadniają nie tylko rosnące naciski płacowe w firmach, nasilające się problemy ze znalezieniem rak do pracy, ale też pojawienie się inflacji. To - zdaniem Jacka Kotłowskiego - powoduje, że pracownicy będą się domagali wzrostu wynagrodzeń.

IAR, awi

REKLAMA