Jak się żyje Polonii w Rosji?

Pierwsi Polacy zaczęli osiedlać się w Rosji około 400 lat temu. Dzisiaj Rosjanie polskiego pochodzenia coraz chętniej przyznają się do swoich korzeni. Często pielęgnują tradycje swoich dziadków, a zdarza się, że swoje pochodzenie odkrywa 3. i 4. pokolenie. O życiu w Rosji opowiadali w audycji Polacy w świecie Antonina Umińska nauczycielka z Jekaterynburga, Jewgienij Siemionow z Ułan Ude i prof. Cezary Korolenko, psychiatra z Nowosybirska.

2017-03-27, 22:01

Jak się żyje Polonii w Rosji?
Nowosybirsk, nieoficjalna stolica Syberii, trzecie największe miasto w Rosji

Posłuchaj

26.03.2017 Antonina Umińska, Jewgienij Siemionow i prof. Cezary Korolenko o życiu Polonii w Rosji.
+
Dodaj do playlisty

Jak mówiła Antonina Umińska, nauczycielka w polskiej szkole w Jekaterynburgu, Polacy chętnie przyjeżdżali do miasta, ponieważ od zawsze było ono ważnym centrum kulturalnym.  – Polacy tu są zasymilowani w znacznym stopniu. Żaden Polak nie podlega dyskryminacji. Jekaterynburg jest miastem wielu narodowości, w którym podczas jego powstawania pojawiło się wielu inżynierów z Polski. Podczas II. wojny światowej pojawiło się dużo zesłańców. Polacy przyjeżdżali tutaj zdobyć pracę czy wykształcenie – powiedziała nauczycielka.

Natomiast Jewgienij Siemionow z Ułan Ude wyjaśniał, że dopiero od kilku lat prowadzone są badania na temat polskiej społeczności w regionie Buriacji. – Prowadzimy kwerendy w archiwach i bibliotekach nt. historii Polaków nad jeziorem Bajkał. Wydajemy zbiory artykułów naukowych o Polakach w Buriacji. Gromadzimy wspomnienia potomków Polaków – wyjaśniał.

Z kolei prof. Cezary Korolenko, psychiatra z Nowosybirska i członek Rosyjskiej Akademii Nauk, mówił, że w Nowosybirsku brakuje polskiego ośrodka kulturalnego. – W Rosji są ludzie pochodzenia polskiego, którzy są lekarzami, inżynierami, handlowcami i biznesmenami. Dla polonii w Nowosybirsku byłoby bardzo dobrze, gdyby był jakiś ośrodek kulturalny. W czasach ZSRR Rosjanie uczyli się języka polskiego, by czytać polską prasę, która miała większą wolność niż radziecka, jak np. „Przekrój” czy „Życie literackie” – wspominał psychiatra.

Śladów Polaków w Azji poszukiwał dziennikarz Polskiego Radia Tomasz Gorazdowski, który tym razem znalazł się w Bangkoku, stolicy Tajlandii.

REKLAMA

Natomiast o byciu ambasadorką Polski rozmawiał z Agnieszką Radwańską korespondent Polskiego Radia Jan Pachlowski, przy okazji rozgrywania turnieju WTA w Miami.

Nie zabrakło również przeglądu najważniejszych informacji polonijnych z ostatnich dni, którego dokonała Maja Wasilewska.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji była Edyta Późniak.

REKLAMA

Polskie Radio 24/kk

____________________

Data emisji: 26.03.2017

Godzina emisji: 17:15

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej