Z Pilicy wyłowiono ciało kobiety. Zarzut zabójstwa usłyszał jej mąż
Zwłoki kobiety zauważyli w wodzie w niedzielę wędkarze. Okazało się, że to zaginiona mieszkanka Radomia. W piątek mąż 53-latki usłyszał zarzut zabójstwa. 55-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
2017-04-07, 19:53
Według śledczych 55-letni Piotr W. wiele razy uderzył swoją żonę, 53-letniej Danutę Wielochę, tępym, twardym narzędziem w tył głowy. Spowodował u kobiety liczne rany i złamania kości czaszki.
- Następnie, używając do obciążenia betonowego bloczka, wrzucił żonę do rzeki. W następstwie tych działań doszło do jej zgonu - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Dodała, że dla dobra śledztwa prokuratura nie udziela informacji, czy mężczyzna złożył wyjaśnienia i czy przyznał się do winy.
53-letnia mieszkanka Radomia Danuta Wielocha była dyrektorką szkoły w jednej z podradomskich miejscowości. Zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach w grudniu 2016 roku.
Kobieta była poszukiwana przez rodzinę, znajomych, policję i wynajętego przez bliskich detektywa. W styczniu prowadzono poszukiwania radomianki w powiecie białobrzeskim, gdzie znaleziono należący do niej klucz.
REKLAMA
Ciała szukano też w przepływającej w okolicy rzece Pilica. Poszukiwania zostały wówczas wstrzymane ze względu na warunki pogodowe.
kk
REKLAMA