Bartłomiej Radziejewski: Antoni Macierewicz szkodzi własnej partii

Komisja powołana przez PiS oceniła, że Bartłomiej Misiewicz nie ma kompetencji do pełnienia funkcji publicznych. W związku z kontrowersjami wokół swojej osoby, sam były rzecznik MON zrezygnował z członkostwa w partii. Jak oceniał w audycji Punkt Widzenia Bartłomiej Radziejewski z „Nowej Konfederacji”, konsekwencje ponieść powinien nie tylko Misiewicz, ale także jego polityczny protektor – Antoni Macierewicz.

2017-04-15, 12:25

Bartłomiej Radziejewski: Antoni Macierewicz szkodzi własnej partii
Bartłomiej Radziejewski. Foto: PR24/MR

Posłuchaj

14.04.17 Komisja oceniła Misiewicza. „Strzał z armaty do wróbla”
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem gościa PR24, szef Ministerstwa Obrony Narodowej powinien stracić swoje stanowisko. – Antoni Macierewicz nie robi sobie nic z tego, że szkodzi własnej partii. Jest liderem rankingów nieufności, wizerunkowo ciągnie ugrupowanie w dół – mówił Bartłomiej Radziejewski. – Im dłużej PiS będzie zwlekł z dymisją ministra Macierewicza, tym będzie to trudniejsze – dodawał publicysta.

W ocenie komentatora, powołana przez PiS komisja, która badała przebieg dotychczasowej kariery Misiewicza, nie zajęła się wszystkimi aspektami kontrowersji wokół byłego rzecznika MON. – W całej sprawie najbardziej powinno chodzić o Antoniego Macierewicza. To on, jako promotor Misiewicza, ponosi największą odpowiedzialność – wskazywał Bartłomiej Radziejewski. – W tym kontekście działanie komisji PiS, dotyczące samego Misiewicza, było strzałem z armaty do wróbla – pointował gość PR24.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Piotr Wąż.

REKLAMA

Polskie Radio 24/mp

__________________

Data emisji: 14.04.17

Godzina emisji: 11.15

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej