Ewa Kopacz

Minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała, że dramatyczna sytuacja szpitala w Pabianicach spowodowana jest latami zaniedbań poprzednich ekip rządzących. Placówka ma ponad 100 milionów złotych zadłużenia. Przed świętami wielkanocnymi komornicy zablokowali konto szpitala.

Minister Ewa Kopacz podkreśliła w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zawetowane przez prezydenta ustawy zawierały rozwiązania mające ratować szpitale znajdujące się w podobnej sytuacji.

Ewa Kopacz dodała, że pabianicki szpital zamierza przekształcić się w spółkę prawa handlowego. Resort zdrowia będzie negocjował z wierzycielami, aby placówka miała szansę restrukturyzacji.

Dziewięciu wierzycieli domaga się od pabianickiego szpitala natychmiastowej spłaty zadłużenia. Pracownicy nie otrzymali pensji. Odwołano planowe zabiegi. Szpital przyjmuje tylko nagłe przypadki.

REKLAMA

Ewa Kopacz powiedziała, że z powodu kryzysu Narodowy Fundusz Zdrowia odnotowuje niższe wpływy. W lutym do kasy NFZ wpłynęło około 30 milionów złotych mniej niż zwykle.

Ewa Kopacz zapewniła jednak w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że resort zdrowia jest przygotowany na taką sytuację. Ma bowiem 500 milionów złotych rezerw. Dlatego niższe wpływy nie oznaczają gorszych kontraktów dla szpitali i przychodni.

Według minister zdrowia, posiadane przez resort rezerwy wystarczą do pokrycia kosztów, w przypadku gdyby malejąca tendencja utrzymywała się w kolejnych miesiącach.

 

REKLAMA