Światowy Dzień Książki: smutny obraz polskiego rynku książki: pięć razy mniejszy od rynku piwa

Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Książki. Tymczasem Polska jest nie tylko w ogonie Europy pod względem czytelnictwa, lecz także wydatków na książki.

2017-04-23, 11:43

Światowy Dzień Książki: smutny obraz polskiego rynku książki: pięć razy mniejszy od rynku piwa
63 proc. Polaków nie przeczytało w ciągu roku żadnej książki. Foto: Pixabay

Posłuchaj

O smutnej prawdzie o polskim rynku książki, pięć razy mniejszym od rynku piwa, w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

O tym, że Polacy niechętnie sięgają po książkę, wiadomo nie od dziś.

Rynek książki w Polsce wart 2,5 mld zł. I nie rośnie

− Cały polski rynek książek jest wart około dwóch i pół miliarda złotych. I od lat utrzymuje się na stabilnym poziomie - tłumaczy Grzegorz Majerowicz, wiceprezes Polskiej Izby Książki.

Rynek książki pięć razy mniejszy od rynku piwa

Jak podkreśla, to zasmucająco mały rynek, gdyż np. rynek używek, np. piwa, wart jest 15 mld zł.

−Działa na nim kilka tysięcy wydawców, 2 tysiące księgarń, kilkuset hurtowników, autorzy, i jeśli wszyscy chcą z rynku żyć, to jest na nim bardzo mało miejsca, mówi gość Ekspressu Gospodarczego

REKLAMA

Rosnące koszty dystrybucji odpowiadają za wzrost cen książek

− Na kondycję rynku wpływają też problemy w segmencie dystrybucji książek - a tych jest sporo - mówi Łukasz Gołębiewski, prezes Biblioteki Analiz.

 Za najważniejszy problem gość Polskiego Radia uznaje kłopoty z pozyskiwaniem kapitału z książek, za które płaci się z opóźnieniem.

Jak tłumaczy, z powodu kłopotów dystrybutorów, mamy do czynienia z rosnącymi cenami książki.

Nadprodukcja książek i wyprzedaże w sieciach tanich książek

− Przynajmniej 15 proc. wzrostu cen książek w ciągu ostatniej dekady to efekt rosnących kosztów dystrybucji, kolejnąa bolączką jest nadprodukcja i wyprzedaże w sieciach taniej książki, mówi gość Polskiego Radia.

REKLAMA

Sytuację może poprawić tylko jedna cena dla nowości wydawniczych

Sytuacje rynku książki mogłaby poprawić jedna cena dla nowości wydawniczych. 

Projekt ustawy o jednolitej cenie książki przygotowała Polska Izba Książki. Zakłada on, że przez pierwszy rok od premiery nowości wydawniczej, nie można obniżać jej ceny, czyli zapomnijmy o promocjach.

Ustawa znormalizuje rynek?

− Nowa ustawa ma powstrzymać negatywny trend zamykania małych i niesieciowych księgarń, które przegrywają z silnym graczami na rynku  - mówi Grzegorz Majerowicz.

Jak wylicza, ustawa ma szanse na uspokojenie rynku, obniżenie cen książek, zwiększenie liczby księgarń, a także rozpoczęcie procesu normalizowania rynku.

REKLAMA

Ulga w PIT na książki ma pomóc książce tradycyjnej

Pomóc ma w tym - także nowa ulgi w PIT  - na zakup książek. Propozycje Izby są obecnie analizowane przez ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego.

Coraz więcej audiobooków i e-booków

− Rynek książki tradycyjnej potrzebuje wsparcia - inaczej jest z książką elektoniczną, bo ten rynek funkcjonuje prężniej  - dodaje Martyna Bednarczyk z Virtualo.

 Jak wylicza, co roku rynek audiobooków wzrasta o 100 procent, a e-booków, o 30 procent.

− I to jest ok 4-5 procent całego rynku książki w Polsce, ale liczymy, że w ciągu najbliższych lat dogonimy pod tym względem USA, gdzie wynosi on 20 procent rynku, mówi Martyna Bednarczyk.

REKLAMA

E-booki nie zagrażają tradycyjnej książce

− A tak dynamiczny rozwój rynku książki elektronicznej - jak dodaje Grzegorz Majerowicz, nie zagraża przyszłości książki drukowanej.

Jak podkreśla, na rynku jest wciąż bardzo dużo miejsca.

− Nowe technologie mają swoje zalety i zagrożenia dotyczące praw autorskich, piractwa. Ale to nie ma znaczenia, gdyż najważniejsze jest, aby ludzie po prostu chcieli czytać książki, mówi Grzegorz Majerowicz.

63 proc. Polaków nie przeczytało w ciągu roku żadnej książki

A z danych Biblioteki Narodowej wynika, że aż 63 procent Polaków w ciągu ostatniego roku nie przeczytało żadnej książki.

REKLAMA

Czytamy mało i ten trend utrzymuje się od kilku lat. Pocieszające może być tylko to, że liczba czytelników utrzymuje się na stałym poziomie. Czyli nie rośnie, ale też nie spada.

Justyna Golonko, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej