Zdrowo na majówce. Jak spędzić ten czas, by wypocząć i zyskać energię?

Nie na ostatnią chwilę

W długie weekendy często udajemy się w podróże za miasto, nad morze, w góry, a nawet za granicę. Wcześniej musimy wszystko przemyśleć i zaplanować, zrobić zakupy, spakować się. To może rodzić wiele problemów, które z kolei mogą przyczyniać się do rodzinnych konfliktów, pogorszenia nastroju i dodatkowego stresu. Wyjeżdżamy po to, by się zrelaksować, więc niech już samo przygotowanie do wyjazdu stanie się przyjemnością. Zróbmy listę zakupów, by o niczym nie zapomnieć, przygotujmy plan pakowania, by nie stresować się, że czegoś ze sobą nie zabierzemy. Przestawmy swój tryb myślenia na ''majówkowy''. Chyba nikt nie chce udawać się w podróż zestresowany i zdenerwowany.

Powiązany Artykuł

7 propozycji na polską majówkę

Oszczędź sobie dodatkowych problemów

Skupmy się na wypoczynku. Niech problemem nie będzie fakt, że pada deszcz – jest przecież mnóstwo ciekawych zajęć pod dachem. Zagrajmy w grę z bliskimi, ugotujmy coś pysznego, przeczytajmy książkę, na którą czaimy się już od miesięcy. Nie nastawiajmy też na siłę budzika na wczesną godzinę, byśmy potem przez cały dzień narzekali, że się nie wyspaliśmy – pozwólmy, bo organizm sam zdecydował, ile potrzebuje snu. Nie denerwujmy się tłumami turystów w innych miastach, kolejkami w restauracjach, w muzeach. Każdy chce tam wejść, w końcu też po to tu przyjechali. A skoro jest sporo chętnych, to znak, że warto uzbroić się w cierpliwość i poczekac na swoją kolej. 

Aktywny wypoczynek

Niektórym odpoczywanie kojarzy się z długim wylegiwaniem i obfitym lenistwem. Są jednak i tacy, którzy to leżąc się męczą. I dla jednych, i dla drugich korzystną majówkową propozycją będzie trochę ruchu. Niech to jednak nie będzie męcząca aktywność, do której będziemy się zmuszać. Wybierzmy taką jej formę, która będzie dostarczała nam przyjemność. Skorzystajmy, że mamy w czasie długiego weekendu więcej czasu i wybierzmy się na przejażdżkę rowerową. Jeśli lubimy jazdę na rolkach albo spacerowanie, udajmy się do parku. A może znajdziemy jakiś przyjazny klub, do którego pójdziemy ze znajomymi, żeby potańczyć? Może w miejscu, w którym spędzamy majówkę, szykuje się ciekawy koncert? To się nazywa łączenie przyjemnego z pożytecznym :-)

Dieta na urlopie?

Weekend majowy to także świetna okazja, by zapoczątkować sezon grillowy. Jedzenie na świeżym powietrzu to doskonały sposób na powitanie wiosny i spędzenie czasu na łonie natury. To jednak również czas, w którym często porzucamy naszą dietę i dajemy skusić się na regionalne przysmaki, fast foody, lody, gofry i inne słodkości. Przede wszystkim nie powinniśmy się katować widokiem i zapachem tych rarytasów bez możliwości ich spróbowania. W końcu mamy weekend i mamy się relaksować i odpoczywać, możemy więc też pozwolić sobie na małe co nieco. Nie powinniśmy też zamartwiać się tym, że zjedliśmy porcję lodów czy gofra z bitą śmietaną – to tylko popsuje nam dobry, majówkowy nastrój. Pamiętajmy, że raz na jakiś czas możemy sobie pozwolić na zjedzenie smakołyku. Niech to właśnie będzie ten czas, kiedy się odstresowujemy i wypoczywamy. Pozwólmy się rozpieścić z okazji długiego weekendu, w końcu przecież codziennie nie zajadamy się goframi i burgerami.

REKLAMA

Jeśli układamy sobie całe weekendowe menu, a zależy nam na tym, by się zdrowo, lekkostrawnie i niskokalorycznie odżywiać, wykorzystajmy czas na wspomniane już grillowanie. Potrawy na nim przygotowane są pieczone, a więc nie wymagają smażenia w głębokim tłuszczu. Grillując pierś z kurczaka czy kawałek łososia, możemy ucztować na świeżym powietrzu, nie rezygnując jednocześnie ze zdrowych nawyków żywieniowych.

Wyłącz się

Poza fizycznym odpoczynkiem ważne jest też, by wypocząć psychicznie. Zajmijmy się w pełni rodziną i najbliższymi, skupmy się na spędzaniu miło czasu, na rozwiajniu swoich zainteresowań, na odkrywaniu ciekawych miejsc, na podziwianiu przyjemnych widoków i zachwycaniu się pięknem przyrody. Postarajmy się nie myśleć o pracy, nie sprawdzać co chwilę służbowego mejla, nie pilnować, by mieć telefon ciągle w zasięgu wzroku, by kontrolować, co dzieje się w mediach społecznościowych. Nie myślmy o tym, co mamy do zrobienia po majówce. Cieszmy się teraźniejszością.

 

 

REKLAMA

 

 

Aleksandra Rybińska