Turniej im. Feliksa Stamma: wygrał tylko jeden Polak. Kostecki uratował honor biało-czerwonych
Tylko jeden z ośmiu polskich pięściarzy, którzy walczyli w finałach 34. Międzynarodowego Turnieju im. Feliksa Stamma zdołał odnieść zwycięstwo. Był to Mateusz Kostecki, który w kategorii do 69 kg pokonał Irlandczyka Kierana Molloya.
2017-05-07, 08:07
Posłuchaj
Po walce Kostecki powiedział, że zwycięstwo cieszy ale żałował, że innym Polakom nie udało się wygrać finałowych walk.
Z innych naszych reprezentantów dobrze zaprezentowali się m.in. Aleksander Stawiraj, który w kategorii powyżej 91 kg przegrał jednak z Australijczykiem Josephem Goodallem oraz Adrian Kowal w kategorii do 60 kg, którego po wyrównanej walce pokonał wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro - Sofiane Oumiha. Francuza wybrano najlepszym pięściarzem turnieju.
Adrian Kowal przyznał, że walka z takim rywalem jak Oumiha to bardzo cenne doświadczenie i cieszył się, że publiczność na Torwarze doceniła ten pojedynek.
Pozostałych pięciu naszych pięściarzy, którzy walczyli w finałach, także przegrało swoje walki: w kat. do 49 kg Jakub Słomiński z Kazachem Szalkarem Aikhynbayem, w kat. 52 kg Maciej Jóźwik z Izraelczykiem David Alaverdian, w kat. 56 kg Jarosław Iwanow z Francuzem Jordanem Rodriguezem, w kat. 75 kg Stanisław Gibadło z Holendrem Maxem Van Der Pasem i w kat. 81 kg Arkadiusz Szwedowicz z innym Holendrem - Peterem Mullenbergiem.
REKLAMA
Feliks "Papa" Stamm urodził się w 1901 roku. Od 1936 roku prowadził reprezentację polskich bokserów. Siedmiokrotnie (do IO w Meksyku 1968) uczestniczył w igrzyskach olimpijskich. Wychował całą rzeszę genialnych pięściarzy, jak Jerzy Kulej, Jan Szczepański, Józef Grudzień, Zygmunt Chychła, Marian Kasprzyk, Leszek Drogosz czy Zbigniew Pietrzykowski.
kbc
REKLAMA