Rosyjskie gazety: Władimir Putin podzielił się częścią swoich obowiązków ze zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich
Władimir Putin poprosił Dmitrija Miedwiediewa, aby do czasu oficjalnego objęcia urzędu prezydenta organizował i prowadził posiedzenia prezydium Rady Bezpieczeństwa Rosji.
2008-03-04, 09:32
Rosyjskie gazety zwracają uwagę, że urzędujący prezydent Rosji już podzielił się częścią swoich obowiązków ze zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich. Władimir Putin poprosił Dmitrija Miedwiediewa, aby do czasu oficjalnego objęcia urzędu prezydenta organizował i prowadził posiedzenia prezydium Rady Bezpieczeństwa Rosji.
Rządowa "Rossijskaja Gazeta" informuje, że wczoraj obecny i przyszły prezydent Rosji spotkali się, aby "rozpocząć wspólną pracę, dotyczącą formowania nowych władz wykonawczych, które pojawią się w maju po inauguracji nowego prezydenta".
"Niezawisimaja Gazeta" krytycznie pisze o pracy rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej. Zwraca uwagę, że Komisja, mając na etacie 234 osoby, zamieniła się niemal w ministerstwo. Jednocześnie dobrowolnie zmniejsza swoje pełnomocnictwa w zakresie prawa wyborczego. Dziennik zwraca uwagę, że Komisja Wyborcza nie zauważa skarg opozycji na naruszanie prawa wyborczego.
"Niezawisimaja Gazeta" krytykuje również rosyjską opozycję demokratyczną. Nie potrafiła zorganizować masowych akcji protestu i nie wystawiła wspólnego kandydata na prezydenta, gdyż każdy z liderów opozycji widział w tej roli siebie. Dziennik zwraca uwagę, że liderzy koalicji Inna Rosja wezwali ludzi do udziału w akcji protestu w Moskwie, na który władze nie wydały zgody, a sami pojechali do Petersburga na legalną demonstrację.
REKLAMA
Gazeta "Komsomolskaja Prawda" zwraca uwagę, że w jednym z moskiewskich sklepów, gdzie sprzedawane są portrety prezydenta Putina, trwają pilne przygotowania do rozpoczęcia sprzedaży portretów z wizerunkiem nowego prezydenta Miedwiediewa.
REKLAMA