El. MŚ siatkarek 2018: Polki odpoczywają, trener Jacek Nawrocki leczy kontuzję
Reprezentacja Polski siatkarek, która na warszawskim Torwarze walczy o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata, ma w piątek dzień przerwy. Zawodniczki nabierają sił przed kluczowymi meczami, kłopoty ze zdrowiem ma za to selekcjoner Jacek Nawrocki.
2017-05-26, 15:48
Posłuchaj
Dziś dzień przerwy w turnieju kwalifikacyjnym mistrzostw świata siatkarek. Polki mają czas na regenerację, trening i analizę kolejnych rywalek. W sobotę zmierzą się z Czeszkami, a w niedzielę z reprezentacją Serbii.
W sali konferencyjnej hali Torwar w Warszawie z dziennikarzami spotkali się: kapitan zespołu, Joanna Wołosz, przyjmująca Malwina Smarzek oraz trener Jacek Nawrocki. Selekcjoner pojawił się na konferencji z ręką na temblaku. Poinformował, że urazu stawu łokciowego nabawił się podczas czwartkowej rozgrzewki.
- Było lądowanie z podpórką przed meczem ze Słowacją. mam nadzieję, że to nic poważnego, ale czuję ten uraz - powiedział trener.
Powiązany Artykuł
Polki lepsze od Słowaczek
Jacek Nawrocki od dwóch lat podkreśla, że jego zespół jest w budowie i dlatego takie drużyny jak Serbia, czy Czechy są dla Polek trudną przeszkodą. - Teraz Czeszki są faworytem, ale jestem przekonany, że za jakiś czas my nim będziemy. Mam nadzieję, że dziewczyny to wytrzymają - dodał.
REKLAMA
W sobotę obok meczu Polek z Czeszkami (20:30) na stołecznym Torwarze odbędą się też spotkania Cypru z Islandią (15:30) oraz Serbii ze Słowacją (18:00). Zakończenie turnieju w niedzielę. Jego zwycięzca zakwalifikuje się do finałów mistrzostw świata, a drugi zespół zagra w sierpniowym barażu.
kbc
REKLAMA