Jarosław Gowin: szybsza prędkość Europy to kraje poza strefą euro
Wicepremier Jarosław Gowin podkreślił, że kraje będące poza strefą euro rozwijają się szybciej, niż te, które mają wspólną walutę. Wicepremier mówił w Polskim Radiu 24, że Europa rzeczywiście dzieli się na dwie prędkości, ale szybszą prędkość mają kraje nienależące do strefy euro.
2017-05-29, 08:44
Posłuchaj
- Kraje, które nie należą do strefy euro, a należą do Unii Europejskiej rozwijają się szybciej niż te, które należą do strefy euro. Strefa euro jest ryzykownym, historycznym eksperymentem, dzisiaj jest ogarnięta płomieniami. Poczekajmy, co się wyłoni z tych wszystkich debat. Na razie straszenie, że zostaniemy zepchnięci na margines, to jest uleganie histerii - przekonywał wicepremier i lider Polski Razem.
Jarosław Gowin zaznaczył, że kraje bez wspólnej europejskiej waluty są bardziej elastyczne w warunkach kryzysu gospodarczego. Wicepremier ocenił, że euro jest korzystne przede wszystkim dla Niemiec, jako najsilniejszej europejskiej gospodarki. - Gdyby wprowadzenie wspólnej waluty było korzystne dla Polski, zdecydowanie dążyłbym do tego. Politycy niemieccy zachowują się w sposób właściwy i patriotyczny, powinniśmy ich naśladować, ale naśladowanie patriotyzmu gospodarczego Niemców w realiach polskich oznacza, że powinniśmy się trzymać od strefy euro z daleka - powiedział w Polskim Radiu 24 wicepremier i minister nauki.
Według Jarosława Gowina wprowadzenie jednolitej waluty będzie miało sens, gdy europejskie kraje zgodziłyby się na wspólnego ministra finansów, wspólny system podatkowy i wspólną politykę socjalną.
abo
REKLAMA