"Ukraińska Prawda": śledztwo ws. otrucia Wiktora Juszczenki
Ukraińscy dziennikarze oraz prezydent domagają się wyjaśnień od prokuratury generalnej.
2008-07-16, 15:13
Ukraińscy dziennikarze oraz prezydent domagają się wyjaśnień od prokuratury generalnej. Kilka dni temu reportera opiniotwórczego portalu Ukraińska Prawda doprowadzono na przesłuchanie w sprawie otrucia Wiktora Juszczenki, w czasie kampanii wyborczej 4 lata temu.
Zdaniem Ukraińskiej Prawdy, działania prokuratury to nacisk na dziennikarzy, którzy starają się wyjaśnić sprawę otrucia obecnego prezydenta. Z kolei sekretariat Wiktora Juszczenki twierdzi, że śledczy naruszyli prawo i zażądał wyjaśnień. Tymczasem prokuratura przekonuje, że wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi zasadami, nie komentuje jednak gróźb, które miały paść w czasie przesłuchania. Dziennikarz Serhij Leszczenko twierdzi, że ostrzeżono go, iż nie powinien publikować artykułów, w których opisane są szczegóły dotyczące otrucia Wiktora Juszczenki.
Na początku miesiąca dziennikarz przeprowadził wywiad z byłym współpracownikiem prezydenta Dawidem Żwanią, który twierdzi, że w 2004 roku Wiktor Juszczenko nie został otruty. Opisuje także dokładnie wieczór, po którym prezydnt poczuł się gorzej.
Tydzień temu Wiktor Juszczenko oświadczył, że wie, kto zlecił jego otrucie w 2004 roku. Jego zdaniem, osoby te przebywają w Rosji, która powinna je wydać. Tymczasem Prokuratura Generalna w Moskwie twierdzi, że oficjalnej prośby z Kijowa w tej sprawie nie otrzymała.
REKLAMA
REKLAMA