PZU: Małgorzata Sadurska nowym członkiem zarządu
Od 13 czerwca Małgorzata Sadurska będzie oficjalnie członkiem zarządu PZU. Taką decyzję podjęła dziś Rada Nadzorcza ubezpieczyciela.
2017-06-12, 18:54
Posłuchaj
Minister Henryk Kowalczyk zapewnił, że Małgorzata Sadurska ma stosowne wykształcenie i doświadczenie (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak pisze w komunikacie PZU, powołanie następuje na okres wspólnej kadencji, która rozpoczęła się 1 lipca 2015 roku i która obejmuje trzy kolejne pełne lata. Pierwszym pełnym rokiem kadencji był rok 2016.
Wcześniej Małgorzata Sadurska była szefową Kancelarii Prezydenta. Na tym stanowisku zastąpiła ją Halina Szymańska, dotychczasowa wiceprezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Źródło: TVP.info
Sadurska zastąpiła byłego posła Andrzeja Jaworskiego, który 29 maja br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu PZU. Spółka informowała tego dnia w komunikacie, że przyczyną rezygnacji Jaworskiego "jest realizacja zadań nakreślonych w czasie powołania na Członka Zarządu PZU SA w dniu 13 maja 2016 roku".
Z kolei 8 czerwca Małgorzata Sadurska złożyła rezygnację z funkcji szefowej Kancelarii Prezydenta. Tego samego dnia szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk poinformował w Sejmie, że Sadurska jest kandydatem do zarządu PZU.
Przekonywał wówczas, że Sadurska "ma stosowne wykształcenie zarówno z zakresu prawa, zarządzania jak i ekonomii". - Jeśli bycie szefem rady nadzorczej ZUS, który wydaje 200 mld zł rocznie nie jest dobrym doświadczeniem, no to nie wiem, jakie powinno być lepsze - powiedział Kowalczyk, odpowiadając na pytanie o kwalifikacje kandydatki do zarządu PZU.
REKLAMA
Zmiana w Kancelarii Prezydenta
W poniedziałek Sadurska została oficjalnie odwołana z funkcji szefowej Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Zastąpiła ją Halina Szymańska.
Podczas uroczystości prezydent dziękował dotychczasowej szefowej kancelarii za dwa lata służby "na bardzo wymagającym i trudnym stanowisku". To była bardzo sumiennie i bardzo sprawnie wykonana praca - mówił. Jak zaznaczył, ogromnie docenia to, że minister Sadurska była zaangażowana w pracę w Kancelarii Prezydenta, ale że jednocześnie reprezentowała go w Sejmie.
Duda dziękował też Sadurskiej za wszystkie wyjazdy, które "wzięła na siebie". - Bardzo często oczywiście oznaczało to nieobecność w domu, nieobecność wobec najbliższych, a więc poświęcony czas i energię, w tej pracy trudnej, bo to praca także przed kamerami, praca także wobec mediów, praca często trudna z uwagi na specyfikę, jaką ma polityka - mówił. - Jestem przekonany, że jeszcze niejedno wielkie i ważne zadanie przed panią minister z uwagi na młody wiek - powiedział.
Małgorzata Sadurska (ur. 1975) od 2005 roku była przez trzy kadencję posłanką PiS z okręgu lubelskiego. Dwa razy - w 2004 i w 2014 roku kandydowała bez powodzenia z list PiS do Parlamentu Europejskiego. Między czerwcem, a listopadem 2007 roku była sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera Jarosława Kaczyńskiego. Brała wtedy m.in. udział w negocjacjach z protestującymi pod KPRM pielęgniarkami.
W latach 2007-12 była też przewodniczącą Rady Nadzorczej ZUS, reprezentując w niej rząd. Od zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy w sierpniu 2015 roku była szefową jego kancelarii.
IAR/PAP, awi
REKLAMA