"The Guardian": Lista żądań związków zawodowych
Sekretarze generalni brytyjskich związków zawodowych spotkają się dzisiaj na Downing Street z ministrami rządzącej Partii Pracy, żeby omówić związkowe żądania zmiany polityki rządu.
2008-07-18, 09:21
Sekretarze generalni brytyjskich związków zawodowych spotkają się dzisiaj na Downing Street z ministrami rządzącej Partii Pracy, żeby omówić związkowe żądania zmiany polityki rządu. Dziennik The Guardian dotarł do listy obejmującej 130 pozycji.
Postulaty związkowców podzielone są na trzy kategorie: kluczowe, pierwszorzędne i drugorzędne. Każde żądanie jest jednak społecznie istotne. Przygotowana drogą konsultacji międzyzwiązkowych lista jest przykładem jedności organizacji pracowniczych.
The Guardian podaje, że do podstawowych żądań należą: prawo do organizowania strajków solidarnościowych, skasowanie opłat za lekarstwa wydawane na receptę, przywrócenie sprzątania w szpitalach przez własny personel oraz nowy system płac w sektorze budżetowym. Ponadto darmowe posiłki dla dzieci szkół podstawowych, lepsze warunki płacowe dla uczących się zawodu oraz rozbicie dominującej pozycji sześciu firm dostarczających energię elektryczną i gaz.
Związkowa lista będzie oficjalnie dyskutowana i głosowana na przyszłotygodniowym forum politycznym Partii Pracy. Związki zawodowe zapowiedziały wspólne głosowanie za postulatami ze swojej listy, co przy możliwości zawierania doraźnych sojuszy z delegatami terenowych organizacji Partii Pracy stawia rząd i kierownictwo partyjne w bardzo niewygodnej sytuacji. „Zirytowany” premier Gordon Brown już ponoć określił żądania związkowe jako powrót do dyktatu lat siedemdziesiątych - pisze The Guardian.
REKLAMA
REKLAMA