Gwałtowne burze i nawałnice w Polsce. Tysiące Polaków bez prądu
Wczoraj w całej Polsce strażacy interweniowali ponad 750 razy, usuwając skutki nawałnic. Burzom towarzyszyły silne opady deszczu i wichury.
2017-06-13, 11:26
- Najwięcej interwencji odnotowali strażacy w województwie mazowieckim, którzy wyjeżdżali ponad 400 razy, z czego 180 razy na terenie miasta stołecznego Warszawy - powiedział IAR rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. W województwie łódzkim odnotowano ponad 130 wyjazdów, a ponad 40 w województwie lubelskim.
Źródło: TVP Info
- Prace strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu setek połamanych i powalonych przez wiatr drzew oraz ich konarów, które tarasowały wiele ulic, dróg, a także szlaków kolejowych - mówił Paweł Frątczak.
REKLAMA
Silne wichury spowodowały zerwanie wielu linii energetycznych, a także uszkodzenie wielu stacji transformatorowych. Wczoraj wieczorem w całej Polsce prawie 58 tys. odbiorców energii elektrycznej było pozbawionych dostaw prądu. - Dzisiaj rano sytuacja powoli stabilizuje się, w całej Polsce dostaw energii elektrycznej pozbawionych jest 4100 odbiorców - mówił Paweł Frątczak. Najwięcej, bo prawie 4 tys. na Mazowszu, z czego 2 tys. w Warszawie.
Rzecznik prasowy dodaje, że w wyniku wczorajszych nawałnic został niegroźnie ranny jeden strażak, który pracował przy usuwaniu drzewa w Warszawie.
dad
REKLAMA
REKLAMA