Premiera spektaklu „Tata wiesza się w lesie”
- Przestrzeń, w której odbywa się przedstawienie to izolatka. Stworzyliśmy zamknięty świat młodego człowieka, który izoluje się od świata i siedzi zamknięty wśród elektronicznych gadżetów – opowiada reżyserka przedstawienia „Tata wiesza się w lesie” Monika Rejtner. Premiera spektaklu 21 sierpnia w Teatrze Studio w Warszawie.
2017-06-18, 11:37
Posłuchaj
Jak podkreśliła w Polskim Radiu 24 Monika Rejtner, spektakl teoretycznie jest o kimś, kto miał bardzo ciężkie dzieciństwo i kto przed nim uciekł do izolatki, wyobcował się ze świata i siedzi zamknięty wśród elektronicznych gadżetów. - W moim pojęciu jednak trauma jest również gadżetem – stwierdziła reżyserka.
Zaznaczyła, że główny bohater jest zawieszony pomiędzy swoim dzieciństwem a dorosłością, ponieważ nie potrafi wyzwolić się ze swojego dzieciństwa. - Choć jest dorosły tak naprawdę uważa się za dziecko. Utknął na poziomie traumy. Ludzie, którzy przeżywają tragiczną traumę utykają w tym miejscu, w którym im się to przydarzyło. Jednak świat, który jest teraz sprzyja dziecięcości bohatera. Świat wirtualny ułatwia mu pozostanie w dziecięcości, nie wymaga od niego dorosłości – mówiła Rejtner.
Dodała, że jej zdaniem „wielu młodych ludzi żyje już trochę na boku realnego życia kreując jakąś rzeczywistość, która nie do końca przystaje do tego, jakimi są”.
Premiera spektaklu „Tata wiesza się w lesie" Przemysława Pilarskiego 21 sierpnia o godz. 19.00 w Teatrze Studio w Warszawie.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Katarzyna Oklińska.
Polskie Radio 24/pr
Na scenie w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
_____________________
Data emisji: 18.06.17
Godzina emisji: 11:15
REKLAMA