Kongres PiS. "Żadne zmiany personalne nie są planowane w te wakacje"

- Decyzje podejmuje oczywiście pani premier, ale z nasłuchu politycznego wiem, że decyzje personalne nie są planowane w najbliższych tygodniach i miesiącach - powiedział Adam Bielan.

2017-06-24, 12:05

Kongres PiS. "Żadne zmiany personalne nie są planowane w te wakacje"
Wicepremier Beata Szydło. Foto: 360b/shutterstock.com/cc

Kongres Prawa i Sprawiedliwości odbędzie się 1 lipca w Przysusze i ma być poświęcony m.in. aktualizacji programu partii.

- Wystąpią na nim liderzy partii tworzących obóz Zjednoczonej Prawicy: Jarosław Kaczyński (PiS), Jarosław Gowin (Polska Razem) i Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska). Być może wystąpi też wicepremier Mateusz Morawiecki, który odpowiada za kwestie gospodarcze - poinformował Adam Bielan (PiS).

Wicemarszałek Senatu został zapytany w sobotę w RMF24 o ewentualne decyzje dotyczące zmian personalnych w rządzie, jakie być może zapadną podczas kongresu.

Bielan zaznaczył, że z tego, co wie "żadne poważne zmiany personalne - bo jakieś drobne mogą się zawsze wydarzyć - nie są planowane w te wakacje".

- Decyzje podejmuje oczywiście pani premier, ale z nasłuchu politycznego wiem, że decyzje personalne nie są planowane w najbliższych tygodniach i miesiącach - podkreślił.

"Chcemy zaprogramować nasze działania na kolejne dwa lata"

Bielan poinformował, że zbliżający się kongres PiS, jest kongresem programowym, a jego głównym zadaniem "będzie ocena tego, co udało się rządowi osiągnąć przez blisko dwa lata", na "półmetku naszych rządów".

Wicemarszałek zapytany, czy prawdziwe są zapewnienia Gowina, jakoby po tym kongresie rząd miał zacząć zmierzać w stronę polityki umiarkowanego centrum odpowiedział, że nie wie, czy "będzie więcej umiaru, bo to by oznaczało, że dotąd tego umiaru było mniej".

- Jest tak, że wiele naszych planów, zapowiedzi udało się zrealizować i teraz chcemy zaprogramować nasze działania na kolejne dwa lata. Myślę, że w Polsce w partiach politycznych jest zbyt mało dyskusji programowych - stwierdził.

Zdaniem Bielana, polityka medialna rządu "znacznie się poprawiła", a "notowania partii, poszczególnych ministrów, pani premier są bardzo wysokie".

- Choć zawsze można coś poprawić i będziemy do tego dążyć, to, co zaważy na wyniku partii w 2019 roku, to przede wszystkim jakość rządzenia, a w mniejszym stopniu kwestie wizerunkowe - podkreślił.

***

Pierwsza część kongresu Prawa i Sprawiedliwości odbyła się na początku lipca ubiegłego roku w Warszawie. Wówczas Jarosław Kaczyński został ponownie wybrany na prezesa partii. 

REKLAMA

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej