Robotyzacja - przyszłość czy przekleństwo?
- Gdyby było tak, że każda rewolucja techniczna zabiera nam pracę to stopa bezrobocia wynosiłaby co najmniej 90 proc., ale tak nie jest – powiedział w Polskim Radiu 24 Błażej Żyliński (TechOcean). O tym, czy uzasadnione są obawy o to, że roboty wyprą nas z rynku pracy mówił także Ireneusz Francik (Assa Abloy Mercor Doors).
2017-06-24, 18:03
Posłuchaj
Jak stwierdził Ireneusz Francik, zdecydowanie nie obawiałby się tego, że robotyzacja zabierze nam pracę. - To nieuniknione, że roboty będą coraz bardziej widoczne w naszym życiu zarówno prywatnym, jak i zawodowym. Ci, którzy prześpią temat, nie będą przyjmować tego do wiadomości i nie będą się przekwalifikowywać, mogą na tym ucierpieć. Ci natomiast, którzy odważnie podejdą do robota jako narzędzia pracy, jedynie na tym skorzystają – wyjaśnił Francik.
Podobnego zdania był Błażej Żyliński. - Każda rewolucja techniczna pozwala na osiąganie nowych produktów i gdyby nie to, nikt nie trzymałby w kieszeni ultranowoczesnego smartfona. Według niektórych zagrożeniem jest jednak to, że wobec nowych wyzwań nieustannie trzeba podnosić swoje kwalifikacje. Coraz rzadziej jest tak, że raz się czegoś nauczymy i pracę tę wykonujemy przez 40 lat – zauważył Żyliński.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Łukasz Sobolewski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 24.06.17
Godzina emisji: 17:31
REKLAMA