„Zeznania przed komisją ds. Amber Gold i weryfikacyjną pokazały słaby stan państwa”
– Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji i komisja śledcza ds. Amber Gold to bolesne wyrzuty sumienia wymiaru sprawiedliwości – oceniał w Debacie Dnia Paweł Krulikowski, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Zeznania składane w tym tygodniu przed obiema komisjami pokazały słaby stan państwa – dodawał w Polskim Radiu 24 Michał Wróblewski, dziennikarz Faktu.
2017-06-30, 18:00
Posłuchaj
W środę sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchała kluczowego świadka w sprawie – Marcina P. Były szef spółki, której działalność spowodowała straty szacowane nawet na 850 milionów złotych, uchylał się od odpowiedzi na część pytań. Jednak podkreślał również, że Amber Gold nie była „piramidą finansową, a przedsiębiorstwem”, zapewnił też, że „nie ma Polakom nic do oddania”.
Z kolei przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji w czwartek zeznawał Marcin Bajko. Były dyrektor stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami stwierdził, że Hanna Gronkiewicz-Waltz miała pełną wiedzę na temat reprywatyzacji. Sama prezydent Warszawy nie stawiła się na wezwanie komisji.
– Zeznania składane w tym tygodniu przed obiema komisjami pokazały słaby stan naszego kraju. Stworzenie tych organów było potrzebne, by obywatele zobaczyli jak działało państwo – komentował w Polskim Radiu 24 Michał Wróblewski. – Twierdzenia polityków Platformy Obywatelskiej, że działania tych komisji sprowadzają się do polowania na Donalda Tuska i Hannę Gronkiewicz-Waltz to spłycanie sprawy. To nieuczciwe wobec 40 tysięcy obywateli, którzy zostali pozbawieni dachu nad głową wskutek działania mafii reprywatyzacyjnej i wobec prawie 20 tysięcy ludzi, którzy utracili swoje oszczędności poprzez działania firmy Marcina P. – dodawał.
W ocenie Rafała Krulikowskiego, sprawy Amber Gold i warszawskiej reprywatyzacji pokazują problemy dotyczące funkcjonowania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. – Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji i komisja śledcza ds. Amber Gold to dla nich bolesne wyrzuty sumienia – oceniał. – Nie działała prokuratura, nie działały sądy. To wszystko już dawno powinno było zostać wyśledzone, zarzuty powinny zostać postawione znacznie wcześniej – podkreślał politolog, wskazując przy tym na konieczność reformy wymiaru sprawiedliwości.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem Debaty Dnia był Krzysztof Świątek.
Polskie Radio 24/mp
_____________________
REKLAMA
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 30.06.17
Godzina emisji: 17.08
REKLAMA