Oskar Hejka: w toku prac komisji weryfikacyjnej pojawią się kolejne nazwiska
Komisja weryfikacyjna uchyliła w całości decyzję reprywatyzacyjną w sprawie działek przy Twardej 8 i 10. Przewodniczący komisji Patryk Jaki powiedział, że decyzja reprywatyzacyjna wydana przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz - Waltz 25 czerwca 2014 roku została podjęta z naruszeniem prawa. O aferze reprywatyzacyjnej mówił w Polskim Radiu 24 Oskar Hejka, członek Rady Społecznej przy komisji.
2017-07-11, 08:56
Posłuchaj
Gość wyjaśniał, że w procesach zwrotowych brali udział urzędnicy i prawnicy. – Te osoby miały tak dużą siłę przebicia, że potrafiły wszystkie obiekcje, stawiane tym procesom, że są nietransparentne zbić. Wszystkie osoby, które sygnalizowały, że procesy reprywatyzacji są prowadzone w sposób niewłaściwy, były uważane za oszołomów – mówił. Podkreślił, że potrzebna była zmiana władzy, by rozpocząć działania w kierunku wyjaśniania kwestii reprywatyzacyjnych. – Jeśli popatrzymy na osoby zaangażowane, mamy polityków z pierwszych stron gazet, mamy sędziów, adwokatów, radców, którzy wyprowadzali majątek wielkiej wartości. Ta wierchuszka BGN, to biuro funkcjonowało od wielu lat i wielokrotnie Gronkiewicz-Waltz była informowana, że decyzje reprywatyzacyjne są prowadzone źle – podkreślił.
Zdaniem Oskara Hejki, prezydent stolicy „póki rządziła w Polsce PO mogła bronić urzędników, a gdy została sama, musiała kogoś rzucić na stos”. – Rzuciła paru urzędników, ale to nie koniec. W toku prac komisji pojawią nam się kolejne nazwiska – podkreślił.
Gość wskazał m.in. na Andrzeja Jakubiaka, byłego wiceprezydenta Warszawy, później szefa KNF. – Ten oto pan w kwietniu 2010 roku dostał podczas sesji rady miasta raport napisany przez społeczników. Raport zawierał konkretne przypadki nieruchomości z opisem jak zostały zwrócone, gdzie został popełniony błąd, z wnioskami, że reprywatyzacja źle postępuje i prezydent powinna coś z tym zrobić. Ten raport zaginął na 7 lat – przypomniał. Według Oskara Hejki było to celowe ukrywanie dokumentu. – Jeśli urzędnicy wtedy wypełniliby swoje obowiązki, to już wtedy musiałaby powstać komisja weryfikacyjna, bo wiedzieliśmy, że prezydent nie ma zamiaru wyjaśniać czegokolwiek – ocenił.
Gość mówił także o niestawianiu się Hanny Gronkiewicz-Waltz przed komisją reprywatyzacyjną. Zaznaczył, że prezydent traci swoją szansę „zapisania się w historii tego miasta, jako osoba, która chciała w sposób uczciwy wyjaśnić to, co się działo”.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/ip
_____________________
REKLAMA
Data emisji: 11.07.2017
Godzina emisji: 7:06
Polecane
REKLAMA