Tomasz Lis przegrał proces z posłem Kukiz’15. Redaktor naczelny "Newsweeka" ma zapłacić 30 tysięcy złotych
Poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak wygrał proces z Tomaszem Lisem, redaktorem naczelnym "Newsweek Polska". Lis ma zapłacić 30 tys. złotych oraz zamieścić publiczne przeprosiny - podają wirtualnemedia.pl.
2017-07-28, 11:27
Wyrok nie jest prawomocny.
24.09.2014 roku na łamach "Newsweeka" ukazał się artykuł pt. "Pan na Ciechanie, czyli dygotki husarza". Tekst Wojciecha Cieśli traktował o interesach Jakubiaka, właściciela spółki Browary Regionalne Jakubiak. Wtedy dzisiejszy poseł jeszcze nie był w polityce, choć było o nim głośno w lato 2014 roku, gdy publicznie obraził Dariusza Michalczewskiego za jego zaangażowanie w promocję środowisk LGBT. Zrodziła się wtedy akcja wylewania "Ciechana" - flagowego piwa spółki Jakubiaka.
Wojciech Cieśla pisał o początkach przedsiębiorstwa - o rzekomych powiązaniach posła Kukiz’15 z gdańską mafią. "Głównym pomocnikiem miał być Ryszard N. z trójmiejskiego gangu Jarosława K. pseudonim Kola. "Newsweek" napisał, że Marek Jakubiak przejął udziały Ryszarda N. w Browarze Ciechan, kiedy ten został aresztowany. Miał tego dokonać za pomocą serii sprytnych operacji" - podaje portal wirtualnemedia.pl.
REKLAMA
W 2016 roku Cieśla wygrał proces karny, jak Jakubiak mu wytoczył o zniesławienie. Jednocześnie toczył się proces cywilny, tym razem wytoczyła go firma przeciw Tomaszowi Lisowi. 25 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok. "Newsweek Polska" ma na drugiej stronie tygodnika zamieścić przeprosiny za to że sugerował powiązania firmy Browary Regionalne Jakubiak z mafią. Taki sam tekst ma się pojawić na stronie "Newsweeka" i wisieć tam przez tydzień. Last but not least - Tomasz Lis jest zobowiązany do zadośćuczynienia na rzecz Browarów w wysokości 30 tys. złotych. Dodatkowo ma pokryć koszty sądowe.
Sam Jakubiak skomentował wyrok na Facebooku: "Tomasz Lis zapłacisz i przeprosisz sąd stwierdził, że jesteś kłamcą i oszczercą. Kłamałeś, aby zniszczyć moją firmę dlatego też nie daruję Ci".
Tomasz Lis jak do tej pory nie ustosunkował się do decyzji sadu.
wirtualnemedia.pl/dcz
REKLAMA
REKLAMA