"La Repubblica": Gubernator Sycylii przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa

Kuloodporne szyby we wszystkich pomieszczeniach, cztery opancerzone samochody i 18-osobowa ochrona: przewodniczący władz regionalnych na Sycylii Raffaele Lombardo jest przewrażliwiony na punkcie swego bezpieczeństwa. Do tego stopnia, że autora artykułu na ten temat w dzisiejszym wydaniu rzymskiego dziennika La Repubblica oskarżył o szkalowanie go z poduszczenia mafii. 

La Repubblica zamieszcza długą listę "fiksacji" 59-letniego gubernatora Sycylii. Najwięcej miejsca dziennik poświęca jego sekretarce, która obok obowiązków służbowych ma dość niespotykane zadanie: musi próbować wszystkich napojów i potraw, jakimi częstowany jest jej pracodawca, poczynając od porannej czarnej kawy.  

Jak wielu Włochów z południa Raffaele Lombardo jest wyjątkowo przesądny. W jego obecności nie wolno na przykład mówić o śmierci. Kiedy w senacie zastanawiano się nad ustawą regulującą funkcjonowanie władz regionalnych w przypadku nagłego zgonu ich przewodniczącego, gubernator Sycylii zapytał otwarcie, czy ma to traktować jako pogróżkę pod swoim adresem.   

Rzymska gazeta próbuje szukać uzasadnienia dla tego typu reakcji, przypominając, że Lombardo jest z wykształcenia lekarzem sądowym, a tematem jego pracy magisterskiej były związki pomiędzy ludowymi obyczajami a niektórymi formami delirium

REKLAMA