"Ukraina Mołoda": kampania wyborcza przebiega bez wpływu obcych państw

Służba Wywiadu Zagranicznego Ukrainy ocenia, że kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi przebiega bez wpływu obcych państw. Tak twierdzi szef tej służby Mykoła Małomuż, który udzielił wywiadu gazecie "Ukraina Mołoda". Wybory prezydenckie na Ukrainie odbędą się 17 stycznia.

Szef Służby Wywiadu Zagranicznego powiedział, że ani Rosja, ani Stany Zjednoczone, ani inne państwa nie prowadzą obecnie żadnej operacji mającej na celu poparcie któregoś z kandydatów w wyborach prezydenckich. Mykoła Małomuż przypomniał, że zarówno sąsiedzi Ukrainy, jak i organizacje międzynarodowe, monitorują sytuację w Kijowie i oceniają szanse poszczególnych kandydatów. Szef Służby Wywiadu Zagranicznego dodał, że największe zaniepokojenie budzi wewnętrzna sytuacja i możliwość dalszej destabilizacji po wyborach.

W 2004 roku Rosja otwarcie starała się wpłynąć na wynik głosowania popierając Wiktora Janukowycza. W czasie tej kampanii Moskwa dotąd nie określiła swoich preferencji. Pierwsze miejsca w sondażach zajmują jednak kandydaci, na których sympatię może liczyć Kreml: Wiktor Janukowycz i Julia Tymoszenko.