Ligue 1: Neymar musi poczekać na debiut. PSG czeka na certyfikat z Hiszpanii
Brazylijski piłkarz Neymar, bohater najwyższego - 222 mln euro - transferu w historii futbolu, musi poczekać na debiut w Paris Saint-Germain. Nie został jeszcze oficjalnie uprawniony do gry i nie wystąpi w sobotnim (5 sierpnia) meczu z Amiens SC.
2017-08-05, 12:21
Według gazety "L'Equipe" powodem są sprawy proceduralne. Okazało się, że do północy do władz ligi zawodowej (LFP) nie dotarł z Hiszpanii certyfikat 25-letniego Neymara i dlatego nie może on zadebiutować w PSG przeciwko Amiens; początek o 17.15.
Powiązany Artykuł
Ligue 1: Paryż oszalał. "Jego drogość" Neymar przybył. Kibice walczą o koszulki, TV zmienia godzinę meczu
Oficjalna prezentacja Brazylijczyka ma nastąpić przed tym meczem, ale po raz pierwszy w barwach Paris Saint-Germain zagra dopiero za tydzień (13 sierpnia z Guingamp). W piątek zaś odbyła się konferencja prasowa w Paryżu, w której zawodnik zapewnił, że pieniądze nie były decydującym czynnikiem i główną motywacją przy transferze z Barcelony do PSG. Neymar ma zarabiać, według różnych źródeł, 30 milionów euro rocznie netto (niektóre źródła podawały nawet 45 mln).
W czwartek paryżanie zapłacili hiszpańskiemu klubowi 222 mln euro, gdyż tyle wynosiła zawarta w kontrakcie Neymara klauzula odstępnego. Brazylijczyk związał się z PSG pięcioletnią umową. Kosztował ponaddwukrotnie więcej od dotychczasowego rekordzisty Paula Pogby. Francuz przeszedł przed rokiem z Juventusu Turyn do Manchesteru United za 105 milionów euro.
Rozgrywki ligi francuskiej rozpoczęły się w piątek - Monaco wygrało z Toulouse 3:2, a zwycięską bramkę strzelił Kamil Glik w 70. minucie.
REKLAMA
Źródło: x-news
ps
REKLAMA