Ruszyły renegocjacje ws. umowy NAFTA: Trump walczy o powrót miejsc pracy do USA
Donald Trump dopiął swego – w Waszyngtonie rozpoczęła się pierwsza faza renegocjacji ws. umowy o wolnym handlu NAFTA, regulującej od 1994 r. stosunki handlowe między USA, Meksykiem i Kanadą.
2017-08-17, 08:00
To kolejna umowa, której rewizję zapowiadał w swojej kampanii Donald Trump, przebiegającej pod hasłem „First America”, co w przypadku gospodarki, wg. nowego prezydenta USA, oznaczało powrót miejsc pracy do jego kraju, uciekających właśnie dzięki umowom o wolnym handlu.
Renegocjacje mają też poprawić bilans handlowy USA z Meksykiem i Kanadą, który jest dla USA ujemny.

Jedną z takich umów była umowa NAFTA, regulująca stosunki handlowe między USA, Kanadą, Meksykiem. Kraje należące do NAFTA zniosły stawki celne w handlu wzajemnym, zachowując jednak autonomiczne stawki celne w handlu z krajami trzecimi.
NAFTA dała zarobić wielkim koncernom, pozbawiła pracy setek tysięcy Amerykanów
To właśnie dzięki niej, jak wynika z ostatniego raportu organizacji Sierra Club z Kalifornii, miejsca pracy straciło 850 tys. Amerykanów. Wbrew zapewnieniom wielkich amerykańskich koncernów , że umowa o wolnym handlu z sąsiadami USA na południu (Meksyk) i północą (Kanada) zaowocuje nowymi miejscami pracy, tych ubyło setki tysięcy, gdy takie giganty jak Caterpillar, GE czy Chrysler, przeniosły produkcję do tych krajów, wykorzystując mniejsze koszty pracy i luźniejsze przepisy dotyczące ochrony środowiska.
REKLAMA
Jak napisano w raporcie Sierra Club, na umowie na pewno skorzystały wielkie korporacje, ale stracili pracownicy oraz budżet, do którego wpłynęło mniej podatków.
Jak oceniają ekonomiści, w wyniku przeniesienia wielu zakładów do Meksyku zatrudnienie straciły setki tysięcy Amerykanów, produkujących pojazdy mechaniczne, wyroby tekstylne, komputery i urządzenia elektryczne w Kalifornii, Nowym Jorku, Michigan i Teksasie.
NAFTA zwiększyła emisję gazów cieplarnianych – winne meksykańskie ciężarówki
Ponadto, jak wynika z raportu Sierra Club, wpuszczenie do USA dziesiątek tysięcy meksykańskich ciężarówek, nie spełniających najczęściej wysokich norm środowiskowych, odbiło się na zwiększonej emisji gazów cieplarnianych, która od 1990 wzrosła z 7 miliardów ton metrycznych do 8,3 miliardów ton w 2005 roku.
Meksyk – też wielki przegrany NAFTA
Krytycy porozumienia NAFTA wśród wielkich przegranych porozumienia nie zapominają również o Meksyku. Tam, owszem, przeniosło się wiele zakładów, dając zatrudnienie tamtejszym robotnikom, ale ich płace gwałtownie nie wzrosły, a ponadto kraj ten zalały dotowane w USA produkty rolne.
REKLAMA
Jak wyliczyli ekonomiści, spowodowało to utratę pracy przez ponad 1 mln meksykańskich rolników.
Kanada skorzystała z umowy
Według wyliczeń Sierra Club, największe korzyści z układu NAFTA odniosła Kanada - amerykańskie i meksykańskie inwestycje w Kanadzie wzrosły trzykrotnie, dzięki czemu od 1993 roku powstało tam 4,7 mln nowych miejsc pracy.
Rozmowy więc nie będą łatwe, i jak pisze w swoim komentarzu Reuters, będą dla prezydenta USA testem, który uwiarygodni jego kolejną obietnicę wyborczą.
Jarosław Krawędkowski
REKLAMA
REKLAMA